Niemieckie pociski do Leopardów 2 w Ukrainie. Rosjan czeka marny los

Niemieckie pociski do Leopardów 2 w Ukrainie. Rosjan czeka marny los

Wrak rosyjskiego czołgu T-90M Proryw-3.
Wrak rosyjskiego czołgu T-90M Proryw-3.
Źródło zdjęć: © Twitter
Przemysław Juraszek
09.06.2023 12:38, aktualizacja: 11.06.2023 18:25

W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające pociski wykorzystywane przez ukraińskich pancerniaków dysponujących czołgami Leopard 2. Pociski DM53A1 to jedne z nowszych pocisków do czołgowych armat kal. 120 mm zdolne do wyeliminowania jednym strzałem nawet najlepsze rosyjskie czołgi pokroju T-90M.

Wygląda na to, że Ukraińcy dysponują nowoczesną amunicją czołgową z Niemiec w postaci pocisków DM53A1, dostarczoną najprawdopodobniej wraz z czołgami Leopard 2A6, które także są widziane w obwodzie zaporoskim. Jest więc to ten sam odcinek frontu, gdzie jak dotąd został przez Ukraińców utracony jeden z czołgów Leopard 2A4.

Pociski DM53A1 - broń dedykowana do niszczenia najlepszych rosyjskich czołgów

Pociski z rodziny DM53 powstały pod koniec lat 90. XX wieku, ale wariant DM53A1 jest końcowym etapem rozwoju mającym dużo wspólnego z nowszym DM63 zaprojektowanym w latach 2000. XXI wieku. Pocisk DM53A1 wykorzystuje bowiem ładunek prochowy z pocisku DM63, który zapewnia stałe osiągi niezależnie od warunków temperaturowych. Ponadto jak podaje producent, nowe pociski są celniejsze oraz charakteryzują się zmniejszonym zużyciem lufy.

Pociski DM53A1 został też zaprojektowane do pokonywania ciężkich dwuwarstwowych pancerzy reaktywnych, których przedstawicielem jest m.in. rosyjski Relikt stosowany na czołgach T-72B3M, T-90MT-80BWM. Możliwe nawet, że czołg załadowany tymi pociskami stanowiłby poważne zagrożenie dla podobno wysłanych do Ukrainy, ale nigdy jeszcze niewidzianych czołgów T-14 Armata jeśli kiedykolwiek by się na nie natknął.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rdzeń pocisku DM53A1 ważącego niecałe 8,5 kg stanowi zaawansowany podkalibrowy penetrator o długości 760 mm i masie 5 kg wykonany z wolframu umieszczony w odrzucanym aluminiowym sabocie. Ten przy wystrzeleniu z armaty długości 55 kalibrów osiąga prędkość wylotową nawet 1750 m/s i dysponuje energią około 10 MJ.

Jest to jednak pocisk dedykowany do wykorzystania w czołgach długą armatą Rheinmetall Rh-120 L/55 czyli tej stosowanej począwszy od czołgów Leopard 2A6 i bez modyfikacji nie może być używany w starszych wariantach Leoparda 2 z armatą Rh-120 L/44.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie