Niemcy wybrały jak Polska. Zamówiły pogromców czołgów z Wielkiej Brytanii

Niemcy podpisały kontrakt na produkcję i dostawę pocisków przeciwpancernych Brimstone 3, które stosowane są na samolotach Eurofighter wykorzystywanych przez Luftwaffe. Oto jakimi możliwościami dysponuje ten potężny pocisk przeciwpancerny wybrany także przez Polskę.

Wizualizacja przedstawiająca odpalenie pocisku Brimstone 3 z Eurofightera.Wizualizacja przedstawiająca odpalenie pocisku Brimstone 3 z Eurofightera.
Źródło zdjęć: © MBDA
Przemysław Juraszek

Koncern MBDA poinformował o podpisaniu przez Niemcy kontraktu na pociski przeciwpancerne Brimstone 3 dla Luftwaffe. Dokładna liczba pocisków jest nieznana, ale wcześniejsze doniesienia wspominały o planach pozyskania kilkuset pocisków. Nowością jest jednak informacja o powstaniu w zakładzie MBDA w Schrobenhausen linii montażu końcowego oraz centrum serwisowania pocisków Brimstone.

Wydarzenie skomentował też Eric Beranger, dyrektor generalny MBDA: "Zakup Brimstone 3 przez Niemcy stanowi istotny wkład w standaryzowanie uzbrojenia w Europie i zwiększenie zapasów amunicji należącej do Bundeswehry. Nowa linia produkcyjna będzie pierwszą tego rodzaju instalacją poza Wielką Brytanią. Decyzja o jej ustanowieniu pokazuje wartość modelu współpracy MBDA w zapewnianiu suwerennych europejskich zdolności obronnych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pociski Brimstone 3 - jeden z najlepszych zabójców czołgów na świecie

Pociski Brimstone 3 to najnowsza wersja przetestowana w 2019 roku będąca ewolucyjnym rozwinięciem pocisków Brimstone z lat 90. XX wieku, zaczynających jako modyfikacja AGM-114 Hellfire, umożliwiająca ich odpalenie z samolotów.

Z biegiem lat pocisk Brimstone został znacznie udoskonalony i już wcale nie przypomina swojego pierwowzoru. Druga wersja, produkowana od 2014 roku, posiada bardziej zaawansowane możliwości i oferuje zasięg ponad 40 km oraz wzmocnioną głowicę bojową. Ta, według przedstawicieli MBDA, jest zdolna do zniszczenia każdego czołgu na świecie. Dodatkowo w drugiej generacji dodano system naprowadzania oparty o nawigację satelitarną i inercyjną.

Stanowi on przydatny dodatek do dwuzakresowej głowicy naprowadzającej wykorzystującej wiązkę lasera oraz pokładowy radar. Takie połączenie umożliwia eliminację celów o niskiej sygnaturze radiolokacyjnej oraz jest bardzo przydatne przy zwalczaniu ruchomych celów w warunkach intensywnej walki elektronicznej. To zapewnia wedle producenta aż 98,7-procentową celność w warunkach bojowych, o czym też świadczą liczne wraki rosyjskich czołgów w Ukrainie.

Najbardziej interesującym trybem jest jednak "odpal i zapomnij", w którym pocisk samodzielnie wyszukuje cele na podstawie ich sygnatury. Pokładowy komputer, wykorzystując dane z radaru, potrafi odróżnić cywilne pojazdy od wojskowych oraz można zaprogramować pocisk tak, aby unikał własnych jednostek i atakował jedynie wrogie cele znajdujące za wyznaczonym punktem na cyfrowej mapie.

Z kolei zmiany dotyczące trzeciej generacji mają obejmować głównie oprogramowanie, poprawę głowicy bojowej oraz zastosowanie lepszej baterii mającej wydłużyć czas działania elektroniki o 30 proc., co ma przekładać się na dłuższy czas np. pracy radaru.

Ogromnym plusem pocisków Brimstone jest ich ogromna elastyczność użycia dzięki możliwości odpalania z różnych platform – od samolotów, śmigłowców i dronów, po platformy morskie i lądowe. Przykładem tego jest polski niszczyciel Ottokar Brzoza, "ciężarówki śmierci" używane na Ukrainie bądź drony typu EurodroneMQ-9B w przypadku których prowadzona jest integracja. Warto jednak zaznaczyć, że zasięg pocisku jest mniejszy, gdy jest on odpalany z platform lądowych lub morskich w porównaniu do powietrznych.

Dodatkowo, ze względu na kompaktowe wymiary (1,8 m długości) i niewielką masę (50 kg), Brimstone może być przenoszony w potrójnych wyrzutniach, które zajmują jeden pylon. To oznacza, że na czterech zajętych pylonach Eurofighter Typhoon lub inny samolot może przenosić aż 12 takich pocisków, co wystarczy na eliminację prawie całej kompanii czołgów w jednym nalocie.

Wybrane dla Ciebie
Zaporoska Elektrownia Jądrowa. Straciła główną linię zasilania
Zaporoska Elektrownia Jądrowa. Straciła główną linię zasilania
Jak wygląda? Naukowcy sprawdzają co kryje wnętrze Księżyca
Jak wygląda? Naukowcy sprawdzają co kryje wnętrze Księżyca
Niepokojące dane. Mikroplastik może wspierać transmisję wirusów
Niepokojące dane. Mikroplastik może wspierać transmisję wirusów
Spektakularny wyczyn. Naukowcy ustalili położenie komety... z Marsa
Spektakularny wyczyn. Naukowcy ustalili położenie komety... z Marsa
Stare wycofano, nowych nie ma. Polska marynarka wojenna bez śmigłowców pokładowych
Stare wycofano, nowych nie ma. Polska marynarka wojenna bez śmigłowców pokładowych
Rosjanie rozwijają sprzęt. Ukrainiec: tempo jest alarmujące
Rosjanie rozwijają sprzęt. Ukrainiec: tempo jest alarmujące
Długi Neptun sięgnął Rosjan. Jest nagranie
Długi Neptun sięgnął Rosjan. Jest nagranie
Puchar sprzed 4,3 tys. lat. Pokryty jest zaskakującym obrazem
Puchar sprzed 4,3 tys. lat. Pokryty jest zaskakującym obrazem
Plejady to nie tylko siedem gwiazd. Kiedyś było ich znacznie więcej
Plejady to nie tylko siedem gwiazd. Kiedyś było ich znacznie więcej
Mocarstwo ma nową broń. Pokazało ją podczas symulowanego ataku jądrowego
Mocarstwo ma nową broń. Pokazało ją podczas symulowanego ataku jądrowego
Armia amerykańska chce śledzić obiekty z okolic Księżyca. Nowy program
Armia amerykańska chce śledzić obiekty z okolic Księżyca. Nowy program
Nie wyginęli? Mogą być z nami bardziej związani niż myśleliśmy
Nie wyginęli? Mogą być z nami bardziej związani niż myśleliśmy