Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"

Amerykańska firma Kratos pokazała rewolucyjny miniaturowy pocisk manewrujący Ragnarok. Przestawiamy, czym ma się charakteryzować ten niskokosztowy środek rażenia.

Niskokosztowy pocisk manewrujący Ragnarök  na tle drona  XQ-58.Niskokosztowy pocisk manewrujący Ragnarök na tle drona XQ-58.
Źródło zdjęć: © Kratos
Przemysław Juraszek

Jak podaje portal The Warzone firma Kratos ogłosiła wprowadzenie na rynek nowego pocisku manewrującego Ragnarök, którego nazwa jest hołdem dla końca świata w mitologi nordyckiej. Pocisk ma charakteryzować się wyjątkowo niskim kosztem jednostkowym rzędu 150 tys. dolarów przy zakupie w ilościach co najmniej 100 sztuk.

Pocisk manewrujący Ragnarök jest odpowiedzią na zapotrzebowanie nie tylko USAF, ale także innych państw poszukujących tanich pocisków manewrujących o zasięgu kilkuset kilometrów. Dotychczas ta kategoria broni była zarezerwowana np. dla Izraela z jego pociskami Delilah czy ukraińskich samoróbek. Jednakże w ostatnich latach na rynku amerykańskim pojawiają się niskokosztowi konkurenci w postaci np. pocisków Extended Range Attack Munition (ERAM).

Premierę pocisku Ragnarök skomentował też dyrektor Kratos Unmanned Systems, Steve Fendley: "Ragnarök Low-Cost Cruise Missile przedstawia nasze zaangażowanie w rozwój efektywnych środków uderzeniowych dla drona XQ-58 Valkyrie, które spełniają wymagania dzisiejszego pola bitwy z uwzględnieniem rzeczywistości budżetowej decydującej o tym czy dany system trafi do uzbrojenia. Modułowa budowa naszego pocisku zapewnia maksymalne zdolności bojowe połączone z różnorodnymi opcjami przenoszenia i odpalania."

Ragnarök — długie ramię dla dronów XQ-58 Valkyrie

Szczegóły pocisku Ragnarök pozostają nieznane poza tym, że ma mieć zasięg 500 mil morskich, co przekłada się na lekko ponad 900 kilometrów i przenosić głowicę bojową o masie do 36 kilogramów.

Konstrukcja pocisku ma się opierać w dużej mierze o materiały kompozytowe, co umożliwiło redukcję masy i zwiększenie efektywności. Dodatkowo mechanizm składania skrzydeł ma pozwalać na łatwe magazynowanie i transport.

Biorąc pod uwagę zasięg, pocisk najpewniej będzie napędzany przez silnik turboodrzutowy rozpędzający go do prędkości rzędu Mach 0,8-0,9 (980-1110 km/h), a jego naprowadzanie będzie się opierać o nawigację GPS i INS wspartą w ostatniej fazie lotu przez głowicę optoelektroniczną z "widzeniem maszynowym" w świetle dziennym lub w termowizji.

Pocisk Ragnarök ma być przenoszony i odpalany z różnych platform w tym z dronów XQ-58 Valkyrie przenoszących go na podskrzydłowych pylonach lub w wewnętrznych komorach uzbrojenia.

Wybrane dla Ciebie
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35