Kluczowe systemy z Niemiec w Ukrainie. Są koszmarem dla dronów i pilotów

Niemcy poinformowały o przekazaniu Ukrainie kolejnej partii samobieżnych przeciwlotniczych systemów Gepard należących do najskuteczniejszych rozwiązań przeciwko rosyjskim dronom i pociskom manewrującym. Wyjaśniamy, dlaczego Gepardy są tak cenne dla Ukraińców.

Kluczowe systemy z Niemiec w Ukrainie. Są koszmarem dla dronów i pilotówUkraińska załoga na tle swojego Geparda.
Źródło zdjęć: © Mil.in.ua
Przemysław Juraszek

Niemcy zaktualizowały swoją listę dostarczonego Ukrainie sprzętu o sześć samobieżnych zestawów przeciwlotniczych Gepard wraz z amunicją, którym towarzyszyło kilka tys. pocisków artyleryjskich i pojazd Beaver dysponujący składanym mostem o długości 22 metrów.

Dotychczas do Ukrainy trafiły 34 Gepardy z Niemiec. Nowa partia to najpewniej już systemy odkupione przez Niemców od Kataru za 64 mln dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Flakpanzer Gepard — ekonomiczny bat na stare rosyjskie pociski

Mimo iż Gepard jest konstrukcją, której korzenie sięgają czasów głębokiej zimnej wojny (pierwszy egzemplarz dostarczony w 1976 roku), to wciąż jest to bardzo skuteczne rozwiązanie dające sobie radę z pociskami manewrującymi czy irańskimi dronami Shahed (bliżej im jednak do latających bomb) pozyskanymi przez Rosję w zamian za nowoczesne myśliwce Su-35S.

Gepardy są oparte na podwoziu czołgu Leopard 1 i są obsługiwane przez trzech żołnierzy. Sercem systemu jest dość wysoka wieża zawierająca dwa radary, z czego jeden jest składany i zajmuje się wykrywaniem celów na dystansie do 15 km, a drugi umieszczony z przodu służy do ciągłego opromieniowywania celu.

Właśnie z tym radarem kierowania ogniem o zasięgu do 15 km jest sparowana para armat automatycznych Oerlikon KDA L/R04 35/90 kal. 35 mm o szybkostrzelności 550 strz./min każda (łącznie 1100 strz./min) z zapasem amunicji obejmującym 680 sztuk.

Te na podstawie kalkulacji wykonanych przez komputer balistyczny bazujący na danych z radaru umożliwiają zwalczanie celów odległych o około 4 km za pomocą kilkupociskowej serii, co jest prawie dwukrotnie większym zasięgiem od systemów typu ZSU-23-4 Szyłka. Jest to dużo tańsze rozwiązanie niż wykorzystanie kosztujących kilkaset tys. dolarów np. ręcznych zestawów MANPADS czy pocisków systemu NASAMS.

Jeśli jednak radar zawiedzie, to strzelec ma też do dyspozycji celownik optyczny, ale korekty będzie musiał już wyliczać samodzielnie na podstawie informacji zwrotnej zapewnianej przez amunicję smugową.

Wybrane dla Ciebie

Amerykańska obecność wojskowa w Europie. Bez USA wydamy bilion dolarów
Amerykańska obecność wojskowa w Europie. Bez USA wydamy bilion dolarów
Wstrzymali transfery do Ukrainy. Nagle zmienili zdanie
Wstrzymali transfery do Ukrainy. Nagle zmienili zdanie
Podejrzane manewry rosyjskiego statku. Na miejsce płynie ORP Heweliusz
Podejrzane manewry rosyjskiego statku. Na miejsce płynie ORP Heweliusz
Tragiczne konsekwencje. To zagrożenie dla przyszłych pokoleń
Tragiczne konsekwencje. To zagrożenie dla przyszłych pokoleń
Miliardy euro z SAFE. Mogą zostać wydane na ten sprzęt
Miliardy euro z SAFE. Mogą zostać wydane na ten sprzęt
Astropierogi lecą w kosmos z Polakiem. Teraz może je kupić każdy
Astropierogi lecą w kosmos z Polakiem. Teraz może je kupić każdy
Nowatorski symulator dronów. Ukraińscy żołnierze będą się na nim szkolić
Nowatorski symulator dronów. Ukraińscy żołnierze będą się na nim szkolić
Tajemnice masakry odkryte na cmentarzysku w Peru. Ślady odkopali Polacy
Tajemnice masakry odkryte na cmentarzysku w Peru. Ślady odkopali Polacy
Wreszcie pokazali tę broń. To nimi Rosjanie atakują Ukraińców
Wreszcie pokazali tę broń. To nimi Rosjanie atakują Ukraińców
Rosjanie ocenili czołgi NATO. Ta opinia szybko pójdzie w świat
Rosjanie ocenili czołgi NATO. Ta opinia szybko pójdzie w świat
Alarmujące wieści. Eksperci wyliczają czołgi Rosjan
Alarmujące wieści. Eksperci wyliczają czołgi Rosjan
Fińska amunicja dla Ukrainy. Zostanie zakupiona za rosyjskie pieniądze
Fińska amunicja dla Ukrainy. Zostanie zakupiona za rosyjskie pieniądze