Dlaczego Rosjanie zaczęli trafiać? Przecież broń jest ta sama

Dlaczego Rosjanie zaczęli trafiać? Przecież broń jest ta sama22.03.2024 12:31
Tu-22M może przenosić do trzech pocisków Ch-22
Źródło zdjęć: © Defenceview.in

Ostatnie rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę pokazują bezradność ukraińskiej obrony przeciwlotniczej wobec broni balistycznej i naddźwiękowej. Wyjaśniamy, dlaczego jest ona aż tak skuteczna.

Ukraińcy otrzymali od państw Zachodu znaczną liczbę systemów przeciwlotniczych, których skuteczność widać na przykładzie zwalczania dronów Shahed czy pocisków manewrujących pocisków manewrujących z rodziny Ch-101, Ch-55/555. Ale nie tylko brakuje pocisków do tych systemów, ale również problemem są pociski balistyczne (a tych Rosja w ostatnich dniach używa bardzo dużo), które efektywnie mogą zwalczać tylko nieliczne systemy na świecie.

Najbardziej liczne systemy obrony przeciwlotniczej, takie jak przenośne zestawy PPZR Piorun, Mistral, RBS-70 oraz cięższe systemy krótkiego zasięgu typu NASAMS czy IRIS-T, są zaprojektowane do neutralizowania samolotów i wolno lecących obiektów na niskiej wysokości, osiągających prędkość do Mach 2. Ich zasięg wynosi odpowiednio do 10 km i 40 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Systemy tego typu bardzo dobrze radzą sobie z celami w postaci dronów czy poddźwiękowych pocisków manewrujących, ale są bezradne wobec pocisków balistycznych. Te po prostu poruszają się za wysoko (spadają na ziemię z wyższych partii atmosfery) oraz zbyt szybko (Mach 7 czyli 2000 m/s), aby pociski stosowane w systemach krótkiego zasięgu były w stanie je sięgnąć bądź dogonić.

Inną istotną sprawą jest precyzja wykrywania celu i naprowadzania wystrzelonej rakiety, co można porównać do próby trafienia poruszającej się igły inną igłą. Tylko kilka systemów na świecie posiada takie zdolności. Cena pojedynczej rakiety, na przykład 5-7 milionów dolarów dla PAC-3MSE, jest uzasadniona jej zaawansowanymi możliwościami.

Ukraina otrzymała cztery baterie systemów obrony przeciwrakietowej (trzy Patriot i jeden SAMP/T) do zwalczania celów balistycznych, co stanowi uzupełnienie po stratach systemów S-300PS-300W. To jednak niewystarczające wsparcie, gdyż zasięg antybalistyczny tych systemów to około 40 km, co ogranicza ochronę do Kijowa i kilku innych miejsc.

Tymczasem reszta miast Ukrainy jest w zasadzie bezbronna w przypadku ataków pociskami balistycznymi bądź naddźwiękowymi pociskami manewrującymi typu Ch-22. Sytuację może poprawić tylko dostawa kolejnych baterii systemów średniego zasięgu lub integracja systemów S-300 do wykorzystania pocisków z zachodnich rozwiązań. Warto zaznaczyć, że tego typu improwizacje tylko w przypadku systemów krótkiego zasięgu mają już miejsce.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.