Malutki kraj daje przykład światu. NASAMS już w Ukrainie

W stosunku do Produktu Krajowego Brutto (PKB), Litwa jest jednym z państw zdecydowanie najmocniej wspierających Ukrainę. Nie waha się przekazywać nawet najnowocześniejszej i najdroższej broni. Dostarczenie dwóch wyrzutni systemu NASAMS (ang. Norwegian Advanced Surface to Air Missile System) to spełnienie deklaracji sprzed kilku tygodni i jednocześnie bardzo duże wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy. Wyrzutnie będą pracować z komponentami systemu wysłanymi do Ukrainy przez Norwegię i Stany Zjednoczone.

– Zakupione przez Litwę wyrzutnie rakiet NASAMS zostaną zintegrowane z jednostkami kierowania ogniem znajdującymi się już w armii ukraińskiej, uzupełniając i rozszerzając w ten sposób możliwości operacyjne systemów NASAMS przekazanych przez Norwegię i Stany Zjednoczone. Udzielane przez nas wsparcie pozostaje ważną częścią zdolności obronnych Ukrainy. Słyszymy potrzeby Ukrainy, wzywamy, aby usłyszeli je również inni sojusznicy – powiedział minister obrony Litwy Arvydas Anušauskas.

Wraz z wyrzutniami Litwa przekazała także pojazdy dodatkowe potrzebne załogom korzystającym z NASAMS oraz sprzęt pomocniczy do centrów kierowania ogniem.

NASAMS ma opinię jednego z najskuteczniejszych systemów obrony powietrznej średniego zasięgu. O jego ogromnych możliwościach świadczy wiele faktów, m.in. to, że właśnie NASAMS jest wykorzystywany do ochrony amerykańskiego Białego Domu. Sprawdza się również w wojnie w Ukrainie, gdzie wykazuje się bardzo wysoką skutecznością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najważniejsze elementy kompletnego zestawu NASAMS to radar (tzw. "oczy systemu"), czujnik elektrooptyczny, wyrzutnia i centrum kierowania ogniem. Wyrzutnia, która mieści maksymalnie sześć pocisków może obracać się o 360 stopni. W najnowszej wersji (Litwini dysponują właśnie takimi) możliwe jest wykorzystywanie pocisków AIM-120 AMRAAM, w tym z wariantem ER o zwiększonym zasięgu, AIM-9X Sidewinder Block II oraz IRIS-T.

Efektywny zasięg prowadzenia ognia z tych wyrzutni sięga ok. 50 km (maksymalny pułap to z kolei ok. 35 km). Radary wykrywające wrogie cele mają jednak zasięg dochodzący ok. 120 km.

Dużym atutem NASAMS względem konkurencyjnych rozwiązań jest otwartość jego architektury. Dzięki temu możliwe jest stosunkowo proste dodawanie do niego nowych elementów, np. pocisku lub radaru. W praktyce dotychczas zintegrowano z NASAMS już ponad 20 różnych radarów.