Atomowy arsenał NATO. Odpowiedź na pogróżki Kremla

Atomowy arsenał NATO. Odpowiedź na pogróżki Kremla24.03.2024 13:07
Okręt podwodny typu Ohio
Źródło zdjęć: © USNI | Public Domain

W retoryce Kremla regularnie pojawia się wątek atomowego szantażu, kierowanego pod adresem Zachodu. NATO powściągliwie reaguje na ten wątek, jednak w razie atomowej eskalacji Sojusz ma możliwość odpowiedzi. Chęć dołączenia do "klubu atomowego" deklaruje także Polska. Jak w XXI wieku prezentuje się atomowy arsenał NATO?

Trzy kraje NATO dysponują obecnie własną bronią jądrową. Są to Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja. Formalnie – zarówno na mocy międzynarodowych traktatów, jak i doktryny – broń jądrowa jest na Zachodzie traktowana jako broń strategiczna, która nie jest przeznaczona do użycia bezpośrednio na polu walki.

Atomowy arsenał Stanów Zjednoczonych tworzy pełna triada nuklearna: lądowe, powietrzne i morskie środki przenoszenia broni jądrowej. Komponent lądowy stanowi ok. 450 pocisków Minuteman (LGM-30G Minuteman III) umieszczonych w ukrytych pod ziemią silosach.

Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4

Mają one zasięg 13 tys. km i mogą przenosić wielogłowicowe ładunki MIRV, jednak – w przypadku tego modelu broni – możliwości nie są wykorzystywane i pociski Minuteman są uzbrojone w pojedyncze ładunki jądrowe.

Drugim filarem amerykańskiej triady nuklearnejpociski Trident II, bazujące na okrętach podwodnych. Stany Zjednoczone dysponują obecnie 14 okrętami podwodnymi typu Ohio (cztery dodatkowe okręty tego typu są dostosowanie do transportowania konwencjonalnych pocisków Tomahawk), z których każdy może przenosić do 24 międzykontynentalnych pocisków balistycznych.

Trzeci filar amerykańskiej triady stanowią bomby lotnicze B61. Do ich przenoszenia dostosowane są samoloty różnych klas: od bombowców strategicznych B-52 po samoloty wielozadaniowe F-35. Łącznie Waszyngton ma do dyspozycji ponad 5 tys. głowic jądrowych.

Amerykański arsenał jądrowy, choć – jak bomby B61 – modernizowany, jest bardzo stary i tworzy go broń z lat 70. XX wieku. Zmianę przyniosą dopiero właśnie opracowywane pociski międzykontynentalne LGM35-A Sentinel czy lotnicze pociski manewrujące AGM-181 LRSO o zasięgu przekraczającym 2,5 tys. km.

Do przenoszenia tej broni, obok starych bombowców B-52, mają zostać dostosowane także najnowsze, trudno wykrywalne bombowce B-21 Raider.

Amerykańska broń jądrowa w Europie

Amerykańska broń jądrowa jest rozmieszczona także w lądowych bazach w Europie. W ramach koncepcji Nuclear Sharing na terenie Belgii, Holandii, Niemiec, Turcji i Włoch znajduje się w sumie około 100 bomb B61, częściowo zmodernizowanych do najnowszego wariantu B61-12.

Wiąże się to z koniecznością dysponowania przez te kraje środkami przenoszenia broni jądrowej. Obecnie – z wyłączeniem Turcji – następuje w tej kwestii stopniowa unifikacja wynikająca z zakupów samolotów F-35.

W przypadku Nuclear Sharing istotną kwestią jest kontrola nad atomowym arsenałem: formalnie sprawują ją Stany Zjednoczone i to one mają możliwość podjęcia decyzji o jej użyciu, co sprowadza rolę państwu uczestniczących w Nuclear Sharing do dostawców środków przenoszenia dla amerykańskich głowic.

Chęć przystąpienia do Nuclear Sharing deklaruje także Polska. Głosy o konieczności udostępnienia Polsce broni jądrowej zaczynają rozbrzmiewać również na Zachodzie.

Europejskie mocarstwa atomowe

Europejskie, atomowe mocarstwa w roku 2023 nie dysponują pełną triadą nuklearną. Wielka Brytania dysponuje obecnie wyłącznie międzykontynentalnymi pociskami jądrowymi Trident II przenoszonymi przez strategiczne okręty podwodne z napędem jądrowym (boomery).

Rolę nosicieli brytyjskiej broni jądrowej pełnią obecnie cztery okręty podwodne z napędem atomowym typu Vanguard (HMS Vanguard, HMS Victorious, HMS Vigilant i HMS Vengeance), z których każdy może przenosić do 16 pocisków Trident II.

Bardziej zróżnicowanym arsenałem dysponuje Francja. Są to francuskie międzykontynentalne pociski balistyczne M51.3 przenoszone przez cztery atomowe okręty podwodne typu Le Tripmhapnt (Le Triomphant, Le Téméraire, Le Vigilant i Le Terrible).

Francja rozpoczęła właśnie program budowy boomerów nowej generacji (SNLE 3G - Sous-Marin Nucléaire Lanceur d'Engins de 3rd Génération), które będą stopniowo wchodzić do służby w latach 2035-2050.

Atomowe odstraszanie Paryża opiera się także na drugim filarze – lotniczych pociskach manewrujących ASMP-A przenoszonych przez samoloty Rafale. Warto podkreślić, że rodzina pocisków ASMP jest stale rozwijana: pociski ASMP-A mają zasięg ponad 500 km i lecą z prędkością przekraczającą Mach 3.

Francja prowadzi prace nad ich następcą – hipersonicznym pociskiem ASN4G (air-sol nucléaire de 4e génération) osiągającym prędkość Mach 8 i oferującym zasięg przekraczający 1000 km.

Taktyczna broń jądrowa, czyli dyżurny straszak Kremla

Formalnie NATO nie dysponuje obecnie taktyczną bronią jądrową, co teoretycznie daje Rosji pewną przewagę. Ocena ta bazuje na przekonaniu, że Kreml może użyć ładunku taktycznego na polu walki, a NATO – nie mogąc odpowiedzieć w adekwatny sposób – będzie zmuszone do ustąpienia i zaniechania odpowiedzi.

Scenariusz ten opiera się jednak na błędnych założeniach, co niemal dekadę temu wyjaśniał "Przegląd Strategiczny". Do czasu ponownego (broń taka istniała, ale została wycofana i zniszczona) opracowania przez Stany Zjednoczone taktycznej broni jądrowej asem w natowskiej talii pozostaje Francja dysponująca pociskami ASMP-A.

Ta właśnie broń może być w zależności od kontekstu użycia uznawana zarówno za strategiczną, jak i taktyczną. Zwłaszcza że francuska doktryna jądrowa dopuszcza użycie broni atomowej w roli "ostatecznego ostrzeżenia": wykonane nią uderzenie ma powodować stosunkowo niewiele zniszczeń i skażeń, ale zarazem pokazać gotowość Paryża do skorzystania z atomowego arsenału.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.