Test pocisku V‑MaX. Francja dołącza do użytkowników broni hipersonicznej
Francuskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie testu nowej broni. Pocisk V-MaX został wystrzelony z poligonu rakietowego Biscarosse nad Zatoką Biskajską, a jego test stawia Francję w nielicznym na razie gronie państw, zdolnych do budowy broni hipersonicznej, obok m.in. Rosji, Chin i USA.
01.07.2023 | aktual.: 01.07.2023 21:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Test pocisku V-MaX został przeprowadzony w godzinach wieczornych 26 czerwca. Na potrzeby prób nowej broni Francja wydała ostrzeżenia dotyczące ruchu lotniczego i morskiego, tworząc dla pocisku "korytarz" o długości 2 tys. km.
Zgodnie z wcześniejszą polityką informacyjną, francuskie ministerstwo obrony nie komentuje szczegółów i ewentualnego powodzenia lub niepowodzenia przeprowadzonej próby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W zdawkowym komunikacie informuje jedynie o zebraniu dużej ilości danych potrzebnych do analiz i zorganizowania kolejnych testów. Optymistyczny ton relacji sugeruje jednak próbę zakończoną powodzeniem.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
Pocisk V-MaX - Véhicule Manoeuvrant eXpérimental
Pocisk V-MaX (Véhicule Manoeuvrant eXpérimental) to efekt ogłoszonego na początku 2019 roku programu badawczego, zleconego przez francuską Generalną Dyrekcję ds. Uzbrojenia (DGA) koncernowi ArianeGroup. Program przewidywał budowę i przetestowanie do końca 2021 roku demonstratora pocisku szybującego (HGV - Hypersonic Glide Vehicle).
Kluczowymi cechami V-MaX, podobnie jak wielu innych szybujących pocisków hipersonicznych, ma być wysoka prędkość, przekraczająca Mach 6 (docelowo Mach 10), a także zdolność do manewrowania. Dzięki nim pocisk, napędzany w początkowej fazie lotu członem z silnikiem rakietowym, ma poruszać się po trajektorii odbiegającej od krzywej balistycznej.
Hipersoniczna przyszłość atomowego odstraszania
Nieprzewidywalny tor lotu w połączeniu z dużą szybkością utrudnia lub uniemożliwia zestrzelenie pocisku. Warto podkreślić, że francuski HGV ma stanowić alternatywę dla stosowanych obecnie głowic pocisków balistycznych.
Pociski M51, przenoszone przez cztery okręty podwodne typu Le Triomphant (Le Triomphant, Le Téméraire, Le Vigilant i Le Terrible), to jeden z filarów francuskiego atomowego odstraszania.
Jednocześnie – równolegle z V-MaX – Francja pracuje nad hipersonicznym pociskiem manewrującym ASN4G. Będzie to następca używanych obecnie pocisków ASMP-A, wyposażonych w głowice jądrowe i przenoszonych przez samoloty Rafale.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski