"Zabawki" Gierasimowa. Rosyjskie roboty bojowe z Chin

Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Walerij Gierasimow mógł podziwiać makiety rosyjskiej robotyki. Przedstawiamy, jak sobie poradziły i na czym mogą bazować.

Rosyjski robot bojowy bazujący na gotowcu z Chin. Rosyjski robot bojowy bazujący na gotowcu z Chin.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | PS01
Przemysław Juraszek

Rosjanie od wielu lat mocno akcentowali potrzebę tworzenia robotów lądowych, ale poza prototypami typu Uran-9 jakoś nie widać ich w Ukrainie. Wyjątkiem jest tylko Uran-6 wykorzystywany do rozminowywania terenu. Dużo większy progres zauważalny jest po stronie ukraińskiej w kontekście zdalnie sterowanych łazików czy wieżyczek obronnych.

Tymczasem w Rosji przygotowano pokaz dla Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Walerija Gierasimowa, gdzie nie wszystko poszło zgodnie z planem. Wystarczy zobaczyć, jak jeden z robotów o mało nie utknął na symulowanej przeszkodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Roboty na wojnie — przydatne, ale trudniejsze w wykorzystaniu niż sądzono

Idea wykorzystania uzbrojonych robotów zamiast żołnierzy na polu walki w przypadku atakowania np. silnych fortyfikacji, jest bardzo kuszącą wizją, ale jeszcze nienadająca się do realizacji.

Ze względu na obecność systemów walki elektronicznej niezbędny jest wysoki poziom autonomii, jak na razie obserwowany wyłącznie w dronach latających. Te, w przypadku profesjonalnych konstrukcji wojskowych, mogą uderzać we wcześniej zdefiniowane cele nawet po utracie kontaktu z pilotem.

Gorzej wygląda sprawa na lądzie, gdzie zasięg jest ograniczony i najlepszą metodą komunikacji byłby rozwijany światłowód, podobnie jak ma to miejsce w przypadku sporej części przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk). Ogranicza to dość drastycznie zasięg i w przypadku ukraińskiego robota IRONCLAD wynosi on "po kablu" 1 km.

To sprawia, że uzbrojoną maszynę o masie kilkudziesięciu lub nawet kilkuset kilogramów, trzeba byłoby podprowadzić w rejon walki, co jest bardzo angażujące pod kątem logistycznym. Jedne z największych sukcesów w dziedzinie robotów naziemnych osiąga np. estońska firma Milrem Robotics oraz amerykańska Textron Defence Systems.

W porównaniu z nimi prezentowane rosyjskie roboty wyglądają jak dzieło modelarzy na szybko złożone z tego, co było pod ręką, aby zadowolić na pokazie Walerija Gierasimowa. Pierwszy z robotów jest wyposażony w wielokalibrowy karabin maszynowy NSW lub Kord kal. 12,7x108 mm z zamontowanym tłumikiem dźwięku, a drugi to wariant transportowy.

Niektórzy komentujący podnoszą, że uzbrojony wariant bazuje na chińskim komercyjnym robocie TR600 za 4 tys. dolarów, do którego Rosjanie dodali trochę stalowych płyt chroniących m.in. boki. Chiński robot ma mieć możliwość pracy na baterii do 2 godzin oraz możliwość przenoszenia ładunków do 120 kilogramów.

Wybrane dla Ciebie

Polski astronauta wrócił na Ziemię. Jeden z eksperymentów nadal trwa
Polski astronauta wrócił na Ziemię. Jeden z eksperymentów nadal trwa
Ten kraj zamówił Patrioty. Dostanie je później przez Ukrainę
Ten kraj zamówił Patrioty. Dostanie je później przez Ukrainę
Sonda Parker Solar Probe odkrywa sekrety Słońca z bliskiej odległości
Sonda Parker Solar Probe odkrywa sekrety Słońca z bliskiej odległości
Zamiast do Ukrainy trafią na złom. Decyzja zapadła
Zamiast do Ukrainy trafią na złom. Decyzja zapadła
Starlink Elona Muska służy terrorystom. Do komunikacji, walki i przemytu
Starlink Elona Muska służy terrorystom. Do komunikacji, walki i przemytu
USA skopiowały broń z Iranu. Tak wygląda LUCAS
USA skopiowały broń z Iranu. Tak wygląda LUCAS
Europejski konkurent Patriota. Ukraina dostanie trzecią baterię
Europejski konkurent Patriota. Ukraina dostanie trzecią baterię
Europejskie mocarstwa się dogadały. Chcą opracować superpocisk
Europejskie mocarstwa się dogadały. Chcą opracować superpocisk
Sąsiad Rosji zbroi się na morzu. Rozpoczęła się budowa nowej korwety
Sąsiad Rosji zbroi się na morzu. Rozpoczęła się budowa nowej korwety
Takich czołgów nie ma nikt inny na świecie. Zniszczą wroga z 30 km
Takich czołgów nie ma nikt inny na świecie. Zniszczą wroga z 30 km
Niektóre wady rozwojowe mózgu odziedziczyliśmy po neandertalczykach
Niektóre wady rozwojowe mózgu odziedziczyliśmy po neandertalczykach
Razem z Polakiem z kosmosu wróciły drożdże. Są kluczem do misji na Marsa
Razem z Polakiem z kosmosu wróciły drożdże. Są kluczem do misji na Marsa
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech