Rosja sprowadza roboty na front. Na razie mają tylko jedno zadanie

W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające użycie przez Rosjan na terenie Ukrainy zdalnie sterowanego pojazdu inżynieryjnego Uran-6.

Zdalnie sterowany robot inżynieryjny Uran-6 testowany w Syrii.
Zdalnie sterowany robot inżynieryjny Uran-6 testowany w Syrii.
Źródło zdjęć: © Rosyjski MON | UNIV_VS_RF
Przemysław Juraszek

11.04.2022 | aktual.: 13.04.2022 14:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nagranie pokazuje rozładunek, przygotowanie do działania oraz rozminowywanie terenu. Rosja już od paru lat prowadzi rozwój nad zdalnie sterowanymi systemami, a najbardziej rozreklamowanym jest opancerzony bojowy robot Uran-9, którego być może kiedyś jeszcze zobaczymy.

Robot Uran-6 jest wytworem JSC 766 UPTK, nad którym prace trwały przynajmniej od 2013 roku. Pierwsze testy nastąpiły rok później w Czeczenii, gdzie robot miał unieszkodliwić 20 kg ładunków wybuchowych i w tym samym roku miała zapaść decyzja o dostarczaniu ich do jednostek wojskowych. Roboty były też widziane w Palmirze w Syrii, gdzie w kwietniu 2016 roku przeprowadzały rozminowywanie terenu.

Uran-6 - osiągi

Jest to ciężki zdalnie sterowany pojazd na podwoziu gąsienicowym. Jego masa to 6 ton, długość 4,45 m, szerokość 2,02 m, a wysokość 1,49 m, a szerokość trału to 1,72 m. Wedle informacji producenta 360-stopniową świadomość sytuacyjną zapewniają cztery kamery przesyłające obraz do stacji kontrolnej oddalonej maksymalnie o 1000 m.

Robot może być wyposażony w pięć różnych modułów w zależności od potrzeb. Znajdziemy pośród nich zwykły lemiesz o szerokości 1,8 m, ramię robota, chwytak kleszczowy oraz parę rodzajów trałów przeciwminowych. Aktualnie widoczny na nagraniu to konstrukcja wykorzystująca grube łańcuchy z obciążnikami przymocowane do obracającego się, ustawionego poziomo walca.

Jest to bardzo skuteczne rozwiązanie, ponieważ uderzenie z impetem ciężkiej kuli zdetonuje każdą minę i było ono stosowane m.in. przez Amerykanów w specjalnej wersji Shermana "Crab". Uran-6 może usuwać ładunki o masie 4 kg, ale jest sam w stanie przetrwać wybuch ładunku o masie do 60 kg.

Uran-6 jest napędzany przez silnik diesla o mocy 240 KM i może się poruszać maksymalnie z mało imponującą prędkością 5 km/h. Robot może prowadzić akcję rozminowywania przez maksymalnie 5 godzin oraz jest zdolny do pokonywania przeszkód terenowych o wysokości 1,2 m i szerokości 1,5 m.