Ukraiński nocny łowca Shahedów. Jego lista celów imponuje
Ukraińcy wykorzystują śmigłowce Mi-24/35 do nocnego polowania na Shahedy. Jeden z egzemplarzy ma na stanie ponad 50 zestrzeleń. Wyjaśniamy, jak i dlaczego Ukraińcy to robią.
Ukraiński Mi-24/35 z imponującą listą zniszczonych celów.
Ukraińcy opracowali wiele skutecznych metod polowania na rosyjskie drony z rodziny Shahed, ale zmiany w taktyce użycia dronów przez Rosjan sprawiły, że żołnierze na pick-upach z bronią automatyczną stali się nieskuteczni.
Powodem jest puszczanie dronów na pułapie 2/3 kilometrów, przez co główny ciężar spadł na klasyczne systemy przeciwlotnicze, których jest za mało oraz na lotnictwo. Może ono patrolować rozległy obszar, a w przypadku Ukrainy pracę tę wykonują nieliczne myśliwce Su-27, MiG-29 oraz dostarczone z Zachodu F-16 i Mirage 2000.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stały się bezużyteczne na obecnym polu bitwy — Ukraińcy dali im drugie życie
Drugim środkiem są śmigłowce szturmowe Mi-24 i Mi-35, do których nie ma nowoczesnych pocisków przeciwpancernych, a ataki za pomocą rakiet niekierowanych to niemalże misja samobójcza.
Okazało się jednak, że maszyny wciąż są przydatne w polowaniu na drony, odciążając od tego zadania samoloty. Śmigłowce Mi-24 to konstrukcja produkowana od 1973 roku, której debiut przypadł na okres radzieckiej interwencji w Afganistanie. Tam ze względu na silne opancerzenie i uzbrojenie zyskała miano "diabelskiego rydwanu". Na poniższym zdjęciu widać śmigłowiec Mi-24/35 z ponad 50 sylwetkami zestrzelonych dronów.
Warto zaznaczyć, ze Mi-24 ważące 11,5 tony mają kabinę załogi umieszczoną w tytanowej wannie zapewniającej dobrą ochronę przed bronią lufową bądź odłamkami. Z kolei uzbrojenie nie licząc podkadłubowego czterolufowego wielkokalibrowego karabinu maszynowego JaKB-12,7 kal. 12,7×108 mm o szybkostrzelności 4-5 tys. strz./min lub dwulufowego działka GSh-30-2 kal. 30 mm jest przenoszone na czterech pylonach znajdujących się na skrzydłach szczątkowych.
Jednakże przeciwko dronom w zasadzie używalne będą tylko zasobniki UPK-23-250 z działkami kal. 23 mm. Wszystko to oferuje zasięg zwalczania dronów na dystansie poniżej lub powyżej kilometra.
To w połączeniu z prędkością lotu śmigłowca nawet lekko ponad 300 km/h pozwala skutecznie polować na rosyjskie wabiki Gerbera lub drony Geran-2 (Shahed-136). Wyłącznie drony Geran-3 (Shahed-238) pozostają wtedy problemem, ponieważ są one wyposażone w silnik turboodrzutowy zapewniający wyższą prędkość lotu.
