Ukraiński pilot MiG-a. "W nocy chronię przestrzeń powietrzną, a w dzień bombarduję"
Samoloty MiG-29, nawet po dostawach F-16 i Mirage 2000, stanowią rdzeń ukraińskich sił lotniczych m.in. ze względu na doświadczonych w walce pilotów, takich jak "Denfix". Oto, jakie zadania wykonują obecnie MiG-i.
Flota ukraińskiego lotnictwa dalej w większości składa się z samolotów MiG-29, których stan został odmłodzony dostawami egzemplarzy z Polski i Słowacji. To sprawia, że latający na nich piloci mają większe doświadczenie w pilotażu swoich maszyn od ich kolegów na samolotach F-16A/B MLU oraz Mirage 2000-5F.
Jednym z nich jest pilot używający kryptonimu "Denfix", który ma mieć na swoim koncie ponad tuzin zniszczonych rosyjskich dronów i pocisków manewrujących. Na poniższym nagraniu opublikowanym przez ukraińskie lotnictwo widać moment zestrzelenia dwóch Shahedów.
MiG-29 to rdzeń ukraińskiej floty myśliwskiej
MiG-29 to dwusilnikowy myśliwiec, który został opracowany w latach 70. XX wieku przez rosyjskie biuro konstrukcyjne Mikojana i Guriewicza. Jego celem było zaprojektowanie tańszego uzupełnienia dla cięższego Su-27. Samolot waży 11 ton, a jego maksymalna masa startowa wynosi 18 ton, z czego uzbrojenie może stanowić 4 tony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć MiG-29 jest uznawany za dobrą maszynę, jego konstrukcja ma istotną wadę w postaci ograniczonego zasięgu, wynikającego z niewielkiego zapasu paliwa w wewnętrznych zbiornikach. W rezultacie często można zobaczyć MiG-i z zewnętrznym zbiornikiem paliwa, który zajmuje jeden z siedmiu pylonów przeznaczonych do przenoszenia uzbrojenia.
Uzbrojenie to obejmuje głównie pociski powietrze-powietrze krótkiego zasięgu R-73 oraz przestarzałe pociski R-27 średniego zasięgu, a także bomby lotnicze o masie do 500 kg i wyrzutnie pocisków niekierowanych.
Ukraińskie modyfikacje i broń z NATO
Ukraińcy zdołali jednak zaadaptować MiG-i do współpracy z zachodnim uzbrojeniem stosując improwizowane metody. W internecie pojawiły się zdjęcia samolotów uzbrojonych w pociski AIM-7 Sparrow oraz antyradiolokacyjne AGM-88 HARM, które są używane w połączeniu z wabikami ADM-160B MALD do zwalczania radarów rosyjskiej obrony przeciwlotniczej.
Do ataków na cele naziemne Ukraińcy wykorzystują kierowane bomby szybujące JDAM-ER lub GBU-39 SDB. Po zrzuceniu z dużej wysokości umożliwiają one atakowanie celów oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów. Jednakże takie ataki muszą być przeprowadzane w rejonach, gdzie nie ma rosyjskiej obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu.
Bardziej popularne są jednak nagrania pokazujące użycie francuskich bomb AASM Hammer. Te bomby mimo podobieństwa do JDAM-ER, są wyposażone w dodatkowy silnik rakietowy, co pozwala na atakowanie celów z odległości 15 km podczas lotu na niskim pułapie. Taka taktyka zapewnia całkiem dobrą ochronę przed systemami przeciwlotniczymi średniego zasięgu.