"Latające czołgi" dla Ukrainy. Czechy przekazały Mi-24

"Latające czołgi" dla Ukrainy. Czechy przekazały Mi‑24

Mi-24 - zdjęcie ilustracyjne
Mi-24 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | ewg3D
Karolina Modzelewska
25.05.2022 13:13, aktualizacja: 25.05.2022 20:01

Czechy dostarczyły Ukrainie śmigłowce szturmowe i razem ze Słowacją naprawiają szereg pojazdów opancerzonych, które po naprawach ponownie będę wykorzystywane przez ukraińskich żołnierzy, jak donosi "The Wall Street Journal", powołując się na Pentagon. Wyjaśniamy, czym są śmigłowce Mi-24 i jakie mają możliwości.

"The Wall Street Journal" poinformował, że Ukraina otrzymała od Czech śmigłowce szturmowe Mi-24 radzieckiej produkcji. Na razie nie wiadomo, o jaką liczbę maszyn chodzi, ale z pojawiających się doniesień wynika, że zostały już wysłane na Ukrainę i pomagają chronić jej niebo. Ze względu na swoją specyfikę śmigłowce są czasami nazywane "latającymi czołgami" lub "diabelskimi rydwanami".

Śmigłowce Mi-24 dla Ukrainy

Mi-24 (w oznaczeniu NATO Hind) to ciężki śmigłowiec bojowy stworzony przez biuro konstrukcyjne Michaiła Mila. Prace nad nim ruszyły w latach 60. XX wieku. ZSRR zlecił stworzenie maszyny, która będzie posiadała określone cechy i sprawdzi się podczas eskorty maszyn transportowych, transportu personelu i podczas wspierania natarcia piechoty. Chodziło przede wszystkim o dużą manewrowość, dużą prędkość czy dużą efektywność podczas starć z czołgami.

Prace nad prototypem Mi-24 ukończono w 1969 r. Niedługo później oblatano maszynę. W 1970 r. ruszyła masowa produkcja Mi-24 w zakładach numer 116 w Arseniewie, a w 1973 r. ruszyła również produkcja w zakładach numer 168 w Rostowie. Mi-24 posiada pięciopłatowe śmigło główne oraz trójpłatowe śmigło ogonowe. Jest napędzany dwoma silnikami turbowałowymi TW3-177MT o mocy 2200 KM każdy. Śmigłowiec ma długość całkowitą 21,6 m (sam kadłub ma długość 17,5, a jego szerokość to 1,7 m) i wysokość to 3,97 m. Masa własna Mi-24 to 8340 kg, a masa startowa 11 100-11 500 kg.

Maszyna posiada całkowicie metalową, półskorupową konstrukcję. Jak wyjaśniał już wcześniej Łukasz Michalik, jej kadłub "został opancerzony - osłona pancerna chroni przed ostrzałem pociskami kalibru do 12,7 mm. Dodatkowa, tytanowa "wanna" chroni kabinę załogi. Dopancerzone są także elementy układu napędowego". Mi-24 posiada też chowane do wnęk w kadłubie podwozie kołowe. Michalik podkreślił, że takie rozwiązanie zmniejsza "opory aerodynamiczne, zużycie paliwa i pozwala śmigłowcowi na osiągnięcie wysokiej prędkości maksymalnej, sięgającej 335 km/h".

Na pokładzie Mi-24 zmieści się trzyosobowa załoga oraz do ośmiu żołnierzy, którzy mogą prowadzić ostrzał z broni strzeleckiej przez otwory znajdujące się w bocznych oknach śmigłowca. Podstawowym uzbrojeniem maszyny jest czterolufowy, obrotowy karabin maszynowy 9A624 kalibru 12,7 mm z zapasem 1470 naboi. Mi-24 może być też uzbrojony w cztery bomby lotnicze o masie 100 lub 250 kg, lub dwie bomby o masie 500 kg. Możliwe jest również użycie poczwórnych wyrzutni do rakiet powietrze-ziemia 122 mm.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie