Ukraińcy zatopili kolejny rosyjski okręt. Łupem padł B‑237 "Rostów nad Donem"
Ukraińskie wojska zdołały trafić rosyjski okręt podwodny "Rostów nad Donem" w porcie wojskowym w Sewastopolu. "W wyniku trafienia łódź zatonęła na miejscu". Zniszczony został również kompleks rakietowy S-400 Triumf na okupowanym Krymie – poinformował Sztab Generalny Ukrainy.
W porcie Sewastopola zniszczono rosyjski okręt podwodny B-237 "Rostów nad Donem" z Floty Czarnomorskiej. Ukraiński Sztab Generalny poinformował: "Po trafieniu łódź zatonęła na miejscu". Pomimo wcześniejszych zapowiedzi Rosji o planach naprawy tej jednostki, atak ten stanowił precyzyjnie zaplanowaną operację mającą na celu zadanie maksymalnych strat przeciwnikowi.
Ukraińskie Siły Obronne już wcześniej, jesienią tego roku, skutecznie zaatakowały "Rostów nad Donem" rakietami manewrującymi Storm Shadow. Okręt podwodny doznał poważnych uszkodzeń w nosowej części oraz w centralnym odcinku kadłuba.
Rostów nad Donem - specyfikacja okrętu
"Rostów nad Donem" (B-237) to rosyjski okręt podwodny klasy Kilo, znanej w Rosji jako Projekt 636.3. Jest to jeden z okrętów podwodnych o napędzie diesel-elektrycznym, które są używane głównie do operacji w wodach przybrzeżnych. Okręty tej klasy są cenione za swoją cichą pracę, co utrudnia ich wykrycie przez przeciwnika.
Główne cechy okrętów klasy Kilo:
- Wyporność: około 3,000 ton na powierzchni, około 4,000 ton w zanurzeniu
- Długość: około 74 metrów
- Prędkość: do 17-20 węzłów w zanurzeniu
- Zasięg: do 7,500 mil morskich przy prędkości 7 węzłów na powierzchni
- Uzbrojenie: torpedy, miny, oraz rakiety przeciwokrętowe Kalibr (3M54)
Okręty te są zaprojektowane do różnych zadań, w tym zwalczania okrętów nawodnych i podwodnych, ochrony szlaków morskich oraz misji zwiadowczych. "Rostów nad Donem" został włączony do służby w rosyjskiej Marynarce Wojennej i jest jednym z wielu nowoczesnych okrętów podwodnych, które Rosja wprowadziła do służby w ostatnich latach.
Zniszczony system S-400
Jak podaje Defence Express, oprócz okrętu, jednym z głównych celów ataku był zaawansowany system obrony powietrznej S-400 "Triumf". W wyniku uderzenia, cztery wyrzutnie tego systemu zostały poważnie uszkodzone. Jak informuje ukraiński Sztab Generalny, wcześniej odnotowano pożar na jednej z pozycji S-400 "Triumf" w pobliżu Sewastopola, co potwierdzają dane z NASA FIRMS.