ZIŁ‑2906 radziecki wszędołaz do zadań specjalnych
10.01.2017 | aktual.: 10.01.2017 14:27
Jeśli maszyna wygląda jak pomysł szalonego naukowca lub złoczyńcy ze starych filmów o Bondzie, to najprawdopodobniej jest to twór radzieckich inżynierów. Idealnym tego przykładem jest ZIŁ-2906, pojazd wykorzystujący do poruszania się dwie śruby Archimedesa.
ZIŁ-2906 został stworzony do podjęcia radzieckich kosmonautów
Przeznaczeniem pojazdu ZIŁ-2906 było podjęcie radzieckich kosmonautów, jeśli lądownik Sojuza wylądowałby w terenie niedostępnym dla innych pojazdów. W tym celu zamiast kół lub gąsienic wykorzystano dwie śruby Archimedesa. Kręcąc się w przeciwnych kierunkach, pchały pojazd do przodu niezależnie od terenu. ZIŁ-2906 mógł poruszać się po bagnach, głębokim śniegu, lodzie, gęstym lesie i pływać po wodzie.
Dojeżdżał tam, gdzie inne pojazdy nie dawały rady
ZIŁ-2906 stanowił część całego zestawu ratowniczego wraz z 6-kołową amfibią ZIŁ-4906 Blue Bird („Błękitny Ptak”). W przypadku misji podjęcia kosmonautów ZIŁ-4906 dojeżdżał tak daleko, jak pozwalały na to warunki, a następnie wyładowywał, transportowany na pace ZIŁ-2906, który kontynuował misję.
Palił 36 litrów paliwa na godzinę
Dla ograniczenia wagi śruby wykonane były ze stopu aluminium, a kabina z włókna szklanego. Pojazd ważył prawie 1900 kilogramów i był napędzany dwoma 77-konnymi silnikami. W takiej kombinacji mógł rozwijać 13 km/h na wodzie, 12 km/h na bagnie i 25 km/h na śniegu. Spalał 36 litrów paliwa na godzinę.