Rosja chce pozostać arktycznym supermocarstwem. Ekspert nie ma wątpliwości
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdaniem amerykańskiego eksperta, motywacje Rosji do pozostania arktycznym supermocarstwem mają związek z ochroną interesów gospodarczych w tym regionie, roszczeń terytorialnych dotyczących dróg wodnych, a także możliwościami rozbudowy baz wojskowych.
Jak donosi USNI News, Troy Bouffard, dyrektor Centrum Bezpieczeństwa i Obrony Arktyki na Uniwersytecie Fairbanks na Alasce, powiedział, że prezydent Władimir Putin "naprawdę zmienił podejście [Rosji] do rozwoju międzynarodowego", a Arktyka odgrywa kluczową rolę w umacnianiu pozycji Kremla na arenie międzynarodowej.
Rosja stawia na Arktykę
Globalne ocieplenie sprawia, że Północna Droga Morska (sezonowy szlak morski w rosyjskiej części Arktyki) i Przejście Północno-Zachodnie (droga łącząca Ocean Atlantycki i Spokojny) są dostępne dla żeglugi przez dłuższy czas. Dlatego ich wartość stale rośnie dla Waszyngtonu, Pekinu czy Moskwy, szczególnie w perspektywie planów wojskowych oraz handlowych. Dodatkowo Arktyka jest bogata w surowce naturalne np. gaz ziemny, a otaczające ją wody obfitują w ryby.
Rosja już dawno dostrzegła potencjał Arktyki, na co zwraca uwagę Bouffard. Ekspert podkreśla nawet, że Kreml wydaje od 5 do 6 proc. swojego produktu krajowego brutto na zabezpieczenie interesów związanych z Północną Drogą Morską. Rosja nie jest jednak jedynym państwem zainteresowanym Arktyką.
Według Bouffarda Rosjanie "rozumieją, że NATO jest ich największym wyzwaniem" od Arktyki po Bałtyk i Morze Czarne. Dlatego od dłuższego czasu zabezpieczają swoje interesy w regionie i kładą duży nacisk na rozwój infrastruktury - od rozbudowy floty lodołamaczy po modernizację portów i zwiększenie obecności wojskowej w specjalnie zaprojektowanych bazach wojskowych.
USNI News informuje, że Rosja planuje rozszerzyć swoją obecną flotę ponad 50 lodołamaczy o "flotyllę" statków o napędzie atomowym do 2030 r., aby utrzymać Północną Drogę Morską otwartą na dłuższy sezon dla żeglugi. Wzdłuż szlaku zbudowano 10 stacji przybrzeżnych podwójnego zastosowania, otworzono też lub zbudowano lotniska z systemami obrony przeciwlotniczej S-400 i zmodernizowano porty (część z inwestycji była wspierana przez Chiny).