FH77BW Archer. Szwedzki bóg wojny: najszybsza haubica na świecie
08.04.2022 09:08, aktual.: 08.04.2022 10:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szwecja ma długie tradycje w budowaniu innowacyjnych i cenionych na całym świecie dział. Również współcześnie szwedzki przemysł opracował przełomowy system artyleryjski – samobieżną, automatyczną haubicę FH77BW Archer.
30 sekund – tyle zajmuje systemowi Archer oddanie pierwszego strzału po zatrzymaniu. W ciągu następnych 15 sekund haubica jest w stanie wystrzelić trzykrotnie, a po kolejnych 30 sekundach jest już w ruchu, zmieniając miejsce zanim pierwszy z wystrzelonych pocisków uderzy w cel.
Archer potrafi także oddać do sześciu strzałów tak, aby – za sprawą zmienianego za każdym razem toru lotu pocisku – wszystkie sześć uderzyło w cel jednocześnie. Szybkość działania czyni z Archera groźną broń, a zarazem trudny do zlokalizowania i zniszczenia ogniem kontrbateryjnym cel, zdolny do ucieczki zanim zostanie namierzony.
Haubica FH77BW Archer
Archer to dzieło szwedzkiego przemysłu, tworzone – początkowo – wspólnie z Norwegami. Ostatecznie Norwegia wybrała koreański system K9 Thunder (jego podwozie wykorzystuje produkowana w Polsce armatohaubica Krab), a Szwedzi kontynuowali rozwój systemu samodzielnie. Pierwsze seryjne Archery powstały w 2009 roku.
Szwedzka haubica wyróżnia się pełną automatyzacją. 3-4 osobowa załoga zajmuje miejsce w opancerzonej kabinie. Broń umieszczona jest osobno, w pancernej wieży, mieszczącej także magazyn amunicji – 20 pocisków 155 mm. W razie potrzeby prowadzenia intensywnego ognia, cały zapas może zostać wystrzelony w 2,5 minuty.
Archer może strzelać różnymi rodzajami amunicji – od zwykłych pocisków, mających zasięg 30 km, poprzez amunicję z gazogeneratorem o zasięgu 40 km, po kierowane pociski Excalibur, pozwalające na precyzyjny ostrzał na dystansie 60 km. Na takim, maksymalnym dystansie, celność wynosi 4 m.
Archer - najszybsza haubica świata
Szwedzka broń została opracowana tak, aby zapewnić jej maksymalną mobilność zarówno w wymiarze strategicznym, jak i taktycznym. Może być transportowana samolotem Airbus A400M Atlas, na drodze osiąga prędkość 65 km/h, a do tego może poruszać się w bardzo trudnym terenie, w tym również w głębokim na metr śniegu.
Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu kołowego podwozia Volvo A30D 6×6 – popularnego w przemyśle budowlanym wozidła, które zostało przystosowane do potrzeb wojska.
Przystosowanie polegało m.in. na dodaniu pancerza chroniącego przed ostrzałem amunicją przeciwpancerną kalibru do 7,62 mm, a także przed minami i ładunkami wybuchowymi o wadze do 6 kg.
Pojazd ma także możliwość jazdy po przebiciu wszystkich kół. Dodatkowo, w celu samoobrony, Archer jest wyposażony w moduł bojowy Konsberg Protector RWS. To zdalnie sterowane stanowisko z przyrządami obserwacyjnymi i możliwością montowania różnego rodzaju uzbrojenia, jak karabiny maszynowe czy granatniki.
FH77BW Archer - dane techniczne:
- trakcja: kołowa 6×6;
- długość 14,1 m;
- szerokość 3 m;
- wysokość 3,3 m (+60 cm moduł Protector);
- masa 30 t;
- prędkość maksymalna: 65 km/h;
- załoga: 3-4 (kierowca, dowódca, 1-2 żołnierzy obsługi);
- zasięg strzału: 30-60 km.
Archer – konkurencyjne systemy artyleryjskie
Szwedzi opracowali własną broń mimo opinii o bezcelowości takiego działania – na rynku były bowiem oferowane co najmniej dwa gotowe systemy o podobnym przeznaczeniu, korzystające z podwozi gąsienicowych – niemiecka PzH 2000 i brytyjska AS90 (armatę i wieżę tego systemu wykorzystuje polski Krab).
Mimo tego Szwedzi – po przeprowadzeniu testów – uznali, że zagraniczne konstrukcje nie odpowiadają szwedzkim wymaganiom i zdecydowali o rozwoju własnego działa 155 mm.
Obecnie szwedzka armia eksploatuje 48 Archerów – 24 zamówione przez Szwecję i 24, które początkowo miały trafić do Norwegii. Zainteresowanie Archerem wyraża także armia Stanów Zjednoczonych, która testowała go w ramach programu Mobile Howitzer.
Podobny system – również opancerzony i wyposażony w automat ładowania – powstał w ostatnich latach w Rosji, gdzie w 2020 roku zaprezentowano kołową haubicę 2S43 Małwa. Prace nad podobnym systemem - AHS Kryl z automatem ładowania - są prowadzone również w Polsce.