Rosjanie nie mieli szans. Ucieczka T‑80BW na nic się zdała
Obrońcy z 72. Brygady Zmechanizowanej w okolicy wsi Mykilkske w obwodzie donieckim zniszczyli kolejny rosyjski czołg T-80BW. Załoga próbowała uciekać, ale obecność na otwartej przestrzeni skutecznie to utrudniała. Co potrafi ta maszyna?
Samotnie poruszający się rosyjski czołg T-80BW był doskonałym celem do ataku dla ukraińskich sił zbrojnych. Sprzęt nie był w żaden sposób osłaniany przez naturalne obiekty – jechał drogą, na której został zauważony – a chwilę później ostrzelany przy użyciu przeciwpancernego pocisku kierowanego (ppk).
Na nagraniu opublikowanym na profilu OSINTtechnical (Twitter), widać, jak uszkodzony samotny czołg T-80BW podejmuje próbę ucieczki po ataku z nieznanego ppk (może to być np. Stugna-P lub Javelin). Niedługo po tym, zablokowana w rowie maszyna eksploduje (wybucha zapas amunicji), co zresztą zarejestrowały ukraińskie drony. Uszkodzenia musiały naruszyć zewnętrzną konstrukcję (widoczne na filmie oderwane części czołgu), ale też wnętrze sprzętu, z którego ciągle wydobywał się dym – aż do ostatecznej eksplozji.
T-80BW to maszyna, której Putin często używa na froncie
Popularność tych maszyn wynika przede wszystkim z faktu, że jest to już dość długo funkcjonująca konstrukcja, bo pochodząca z lat 80. XX wieku. T-80BW to w istocie głębokie rozwinięcie T-64, a podstawowy model T-80 jest pierwszym seryjnym czołgiem wyposażonym w turbinę gazową GTD-1000TF. To element, który miał w czasach swojej świetności stanowić o wysokiej elastyczności silnika Diesla, zapewniając pełen moment obrotowy już na najniższych obrotach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co należy podkreślić w kontekście T-80BW, to jego opancerzenie. W porównaniu z równie popularnymi T-72, nowsza maszyna była wyposażona w kostki pancerza reaktywnego (ERA). Ich grubość wynosi do 400 mm i ma zapewniać ochronę trzyosobowej załogi zabezpieczając przede wszystkim górną część pojazdu.
W kontekście uzbrojenia, w T-80BW brak nowoczesnego systemu kierowania ogniem wspomaganego termowizją. Z uwagi na to, poruszający się bez osłony czołg z minionego wieku jest łatwym celem na nowoczesnych maszyn, które Ukraina otrzymuje m.in. z Niemiec lub Wielkiej Brytanii.
Za atakowanie wrogich jednostek w T-80BW odpowiada działo gładkolufowe 2A46 kal. 125 mm, które może korzystać z amunicji typu APFSDS, HEAT, HE-Frag. Na wyposażeniu czołgu znalazł się też karabin maszynowy PKT kal. 62 mm zamontowany obok głównego działa oraz karabin maszynowy NSVT kal. 12,7 mm umieszczony na włazie dowódcy, który jest przeznaczony do neutralizowania zagrożeń z powietrza.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski