Czeska inicjatywa amunicyjna. "Rzeka pocisków" dla Ukrainy coraz bliżej

Do inicjatywy Czech dotyczącej pozyskania 800 tysięcy pocisków dla Ukrainy dołączyło już 10 państw, co umożliwia zakup co najmniej połowy z deklarowanej liczby pocisków. Oto, co zostanie dostarczone Ukrainie w najbliższych tygodniach.

Pociski kal. 155 mm
Pociski kal. 155 mm
Źródło zdjęć: © LightRocket via Getty Images
Przemysław Juraszek

09.03.2024 | aktual.: 10.03.2024 14:07

Czeska inicjatywa amunicyjna nabiera tempa, gdyż uczestniczy w niej już 10 państw, a do najnowszych uczestników dołączyły Litwa i Luksemburg. Zadeklarowane środki obejmują zakup 65 tys. pocisków oraz 410 mln euro, lecz realna wartość wsparcia może być wyższa, ponieważ nie wszystkie państwa ujawniły dokładne kwoty wsparcia.

Amunicja ma pochodzić od dostawców z państwa spoza Unii Europejskiej, które do tej pory starało się zachować neutralność w konflikcie. Możliwym dostawcą może być Korea Południowa, jednak jej możliwości produkcyjne mogą być już wykorzystane w ramach umowy z USA. Innym źródłem może być Turcja, która nie zabrania firmom z sektora obronnego współpracy z Ukrainą, co potwierdza przykład dronów Bayraktar TB2.

Silny sprzeciw Grecji wobec wykorzystywania europejskich funduszy na zakupy amunicji poza Unią Europejską może na to wskazywać. Jednakże, wydaje się, że forma współpracy dwustronnej w ramach koalicji państw skłonnych do działania przeważyła i przyspieszyła ten proces.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tajemnicze czeskie źródło amunicji — oto co zawiera

Mowa tutaj o 500 tys. sztuk pocisków kalibru 155 mm oraz 300 tys. sztuk kalibru 122 mm. Biorąc pod uwagę ogromny wolumen pocisków i ich szacunkową wartość, wynoszącą 1,5 mld euro, można stwierdzić, że są to najprostsze wersje pocisków artyleryjskich ze ścięciem tylnym. Są one skonstruowane w bardzo prosty sposób — składają się wyłącznie z odlewanego stalowego korpusu, który jest wypełniony kilkoma kilogramami trotylu oraz zapalnikiem przykręcanym do ich czubka.

Pociski kalibru 155 mm, używane przez państwa NATO, zazwyczaj zawierają od 9 do 10 kg trotylu, oferując znaczne możliwości destrukcyjne. W przypadku prostszych wersji, mogą one efektywnie uderzać cele w zasięgu do 24 km przy użyciu systemów z armatą o długości 39 kalibrów, takich jak armatohaubice AS90. Dla systemów z działem o długości 52 kalibrów, które są w stanie nadawać pociskom wyższą prędkość, na przykład polskiego Krab, zasięg ten wzrasta do 31 km.

Ze względu na koszty, te pociski nie wyróżniają się nadzwyczajną precyzją. Ich dokładność na maksymalnym dystansie pozwala na trafienie obszaru o wielkości boiska piłkarskiego. Istnieje możliwość, że Ukraina otrzyma również nieco droższe wersje pocisków z gazogeneratorem, które zwiększają zasięg o około 30 procent. W przeciwieństwie do nich, osiągi pocisków kalibru 122 mm, będących częścią dziedzictwa poradzieckiego, prezentują się mniej imponująco. Zawierają one około 2,5 kg materiału wybuchowego i umożliwiają ostrzał na odległość do około 15 km.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie