CMRS KHAN - tureckie wyrzutnie rakiet dla Wojska Polskiego
Jeśli wierzyć przedstawionej posłom prezentacji, polskie wojsko chce kupić tureckie pociski KHAN. Oznacza to, że obok amerykańskich wyrzutni rakietowych HIMARS i południowokoreańskich Chunmoo pojawi się w Polsce kolejny system rakietowy CMRS (określony w prezentacji nazwą MBRL KHAN). Co wiemy o tej broni?
18.01.2023 | aktual.: 18.01.2023 14:30
Prezentacja, jaką podczas Sejmowej Komisji Obrony Narodowej przedstawił szef Zarządu Planowania Użycia Sił Zbrojnych i Szkolenia gen. Cezary Janowski, przedstawiała planowany wzrost potencjału Wojska Polskiego.
Pokazywała m.in. plany dotyczące zakupów uzbrojenia i wymiany starych wzorów sprzętu na nowe, albo pozyskania broni, jakiej Polska do tej pory nie miała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród licznych wątków dokumentujących zamiar "trzykrotnego wzrostu potencjału" polskiej armii, uwagę zwracał m.in. slajd dotyczący artylerii. Można na nim zobaczyć, że system artylerii rakietowej WR-40 Langusta ma być w przyszłości zastąpiony bronią, którą na prezentacji określono jako "system rakietowy MBRL (Multi-Barrel Rocket Launcher System) KHAN".
Problem w tym, że taka propozycja Zarządu Planowania Użycia Sił Zbrojnych i Szkolenia wydaje się mocno dyskusyjna. Z czego wynikają kontrowersje?
WR-40 Langusta – nowoczesna "Katiusza"
WR-40 Langusta bywa przedstawiany jako współczesna wersja znanej z czasów drugiej wojny światowej rosyjskiej "Katiuszy". Jest w tym nieco prawdy: WR-40 Langusta to polska, bardzo głęboka modernizacja sowieckiego systemu BM-21 Grad, który w prostej linii wywodzi się od używanych w czasie drugiej wojny wyrzutni rakiet "Katiusza".
Z drugiej strony nazwanie WR-40 nowoczesną Katiuszą to zbyt głębokie uproszczenie. Wynika to z faktu, że polska broń została w wielu kwestiach znacząco unowocześniona. Ze starego systemu zachowano samą wyrzutnię (40 luf kalibru 122 mm), ale zmieniono całą resztę.
Langusta ma polskie podwozie Jelcz, nową kabinę, systemy łączności, a przede wszystkim polski, automatyczny system kierowania ogniem. Zmieniono również amunicję.
Zamiast opracowanych w ZSRR pocisków M-21OF, Langusta korzysta z rodziny polskich pocisków Feniks-Z wyposażonych w głowice odłamkowo burzące, głowice odłamkowo burzące o wymuszonej fragmentacji, głowice do minowania narzutowego (nie wprowadzone do produkcji), a także głowice kasetowe z subamunicją kumulacyjną.
Turecki pocisk balistyczny KHAN
Niezależnie od tych zmian WR-40 Langusta pozostaje stosunkowo tanim i prostym systemem niekierowanego uzbrojenia o zasięgu – już po modernizacji – do ok. 40 km.
Dlatego zdziwienie budzi przedstawiona przez wojsko propozycja zastąpienia Langust tureckim "systemem rakietowym MBRL KHAN". Cudzysłów nie jest tu przypadkiem, bo taki system nie istnieje. Istnieją – osobno – system MBRL (CMRS) i pocisk KHAN (to eksportowa nazwa, w Turcji jest on znany jako Bora).
KHAN to opracowany siłami tureckiego przemysłu zbrojeniowego pocisk balistyczny, będący funkcjonalnym odpowiednikiem rosyjskich Iskanderów czy amerykańskich ATACMS. KHAN ma masę 2,5 tony, kaliber 610 mm i długość 8 metrów. Przenosi głowicę bojową o masie 470 km na odległość 280 km.
Pocisk omijający zakaz eksportu
Realny zasięg KHAN-a i – prawdopodobnie – możliwa do zamontowana głowica są znacznie większe. Oficjalnie podawane wartości wynikają z określonych międzynarodowymi umowami limitów, pozwalających Turcji na eksport tego typu broni (do 500 kg masy głowicy i do 300 km zasięgu).
Warto zauważyć, że KHAN reprezentuje kolejny rodzaj broni, który Turcy chcieli początkowo kupić na Zachodzie. Ponieważ nikt nie chciał im sprzedać pocisków balistycznych – opracowali je sami.
Szerzej specyfikę pocisków KHAN opisuje Przemysław Juraszek: "Historia powstania pocisku KHAN jest podobna do drona Bayraktar TB2, bowiem tutaj także początkowo Turcja chciała pozyskać pocisk balistyczny za granicą, ale państwa Zachodu odmawiały sprzedaży. Z tego powodu Turcy zaprojektowali je sami, a pierwsze próbne odpalenie miało miejsce w 2017 r.".
System artylerii rakietowej CMRS/Kaplan
MBRL to ogólna nazwa wielolufowych systemów artylerii rakietowej. W tureckim wydaniu nosi on nazwę CMRS (Cok Maksatli Roket Sistemi), stosowana jest także nazwa Kaplan.
CMRS to opracowany przez koncern Roketsan turecki odpowiednik amerykańskiego HIMARS-a i południowokoreańskiego Chunmoo. Podobnie jak we wspomnianych systemach, również i CMRS może strzelać różnego rodzaju amunicją.
System jest wyposażony w dwa standaryzowane kontenery startowe, w których mogą mieścić się wyrzutnie pocisków różnego kalibru: od 122-mm niekierowanych rakiet, podobnych jak w polskiej Languście, poprzez pociski kierowane 230 i 300 mm, po pociski balistyczne KHAN kalibru 610 mm (w tym przypadku w każdym kontenerze mieści się jeden pocisk).
Warto zauważyć, że Turcy opracowali swój system tak, by pasowały do niego zarówno pociski pochodzenia rosyjskiego, jak i rakiety kalibru stosowanego na Zachodzie.
Trzeci system artylerii rakietowej
System CMRS to nowoczesna, uniwersalna broń o bardzo dużych możliwościach. Problem w tym, że jej zakup oznacza wprowadzenie na uzbrojenie Wojska Polskiego trzeciego systemu artylerii rakietowej, pod względem możliwości, wyglądu i sposobu działania zbliżonego do HIMARS-a i K239 Chunmoo.
Korzyści takiego wyboru wydają się wątpliwe, a wady – choćby w postaci problemów logistycznych – są oczywiste. Jeśli w przedstawionej polskim posłom prezentacji nie było błędu (bo być może chodziło o sam system CMRS ograniczony do pocisków 122 mm, a nazwa KHAN pojawiła się tam "z rozpędu"), będzie to decyzja trudna do wytłumaczenia.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski