WAŻNE
TERAZ

Są zarzuty dla sprawcy wypadku na Pomorzu

Polska kupuje 300 koreańskich wyrzutni K239 Chunmoo i licencję na amunicję

"Będziemy mieć i HIMARS, i Chunmoo" – stwierdził minister obrony, Mariusz Błaszczak. Oznacza to, że wielkie zakupy artylerii rakietowej dla Polski zostaną podzielone pomiędzy dwóch dostawców – Stany Zjednoczone i Koreę Południową. Minister ujawnił szczegóły, dotyczące umowy z Koreańczykami.

Wyrzutnia K239 ChumnooWyrzutnia K239 Chumnoo
Źródło zdjęć: © Hanwha Systems
Łukasz Michalik

W lipcu informowaliśmy o zainteresowaniu polskiej Agencji Uzbrojenia południowokoreańskimi wyrzutniami K239 Chunmoo. Nasze doniesienia znalazły już oficjalne potwierdzenie – we wrześniu zainteresowanie wyrzutniami rakiet z Korei wyraziło Ministerstwo Obrony.

Nowy wywiad, jakiego minister Mariusz Błaszczak udzielił serwisowi I.pl, zawiera nowe szczegóły na temat zakupu artylerii rakietowej. Z zapowiadanych "500 HIMARS-ów" Polska ostatecznie ma zamiar kupić 200. Pozostałe 300 wyrzutni kupimy w Korei – będą to systemy K239 Chunmoo. Co więcej, obok zakupu wyrzutni, Polska pozyska także technologię produkcji pocisków.

Ważnym uzupełnieniem deklaracji ministra jest integracja wyrzutni K239 Chunmoo z polskim systemem kierowania walką Topaz, a także z polskimi podwoziami Jelcz.

Polska ma także pozyskać możliwości produkcyjne, serwisowe, a także – co w przypadku udoskonalania broni na podstawie krajowych doświadczeń wydaje się szczególnie ważne – modernizacyjne kupowanej broni.

K239 Chunmoo – HIMARS z Korei

K239 Chunmoo to nowy system – jego produkcja seryjna ruszyła w 2014 roku. Jest on częściowo zgodny z amerykańskim HIMARS-em, choć na podstawie publicznie dostępnych danych nie jest jasna możliwość wymiany modułów ogniowych pomiędzy systemami K239 Chunmoo a MLRS/HIMARS.

Prawdopodobnie jest ona jednostronna (amerykańskie moduły w koreańskiej wyrzutni) i dotyczy na razie starszych, niekierowanych pocisków 227 mm z rodziny M26.

Ważną zaletą K239 Chunmoo jest szeroki i ciągle rozwijany wachlarz dostępnej amunicji. Poza kierowanymi pociskami kalibru 239 mm o zasięgu 70 km, Koreańczycy pracują nad amunicją tego kalibru o znacznie większym zasięgu, a także pociskami kalibru 400 i 600 mm, dzięki którym Chunmoo zyskuje możliwości zbliżone do HIMARS-a z pociskami ATACMS, mogącymi razić cele odległe nawet o 300 km.

Zgodnie z deklaracjami MON-u, pierwsze egzemplarze K239 Chunmoo mają trafić do Polski w przyszłym. Do końca 2023 roku gotowość operacyjną ma uzyskać pierwszy polski dywizjon wyposażony w ten sprzęt.

ZOBACZ TAKŻE: F-22 Raptor supernowoczesne myśliwce USA

Wybrane dla Ciebie

Gdzie jest Nemo? Już nie w swoim bezpiecznym schronieniu
Gdzie jest Nemo? Już nie w swoim bezpiecznym schronieniu
Budzą trwogę Ukraińców. Jednego udało im się zniszczyć
Budzą trwogę Ukraińców. Jednego udało im się zniszczyć
Rosjanie znaleźli sposób na Patriota? Nie tak szybko, pozory mogą mylić
Rosjanie znaleźli sposób na Patriota? Nie tak szybko, pozory mogą mylić
Delfiny chorują. Zaobserwowano poważne zmiany w mózgu
Delfiny chorują. Zaobserwowano poważne zmiany w mózgu
Zaskoczenie w pobliżu Ziemi. Naukowcy odkryli nietypowe zjawisko
Zaskoczenie w pobliżu Ziemi. Naukowcy odkryli nietypowe zjawisko
Stworzą superkomputer. Dzięki NVIDII xAI zbuduje kapitał 20 miliardów dolarów
Stworzą superkomputer. Dzięki NVIDII xAI zbuduje kapitał 20 miliardów dolarów
Odebrali wielką dostawę broni. Mocno zdenerwowali swojego sąsiada
Odebrali wielką dostawę broni. Mocno zdenerwowali swojego sąsiada
Nowatorska pianka metalowa. Ten materiał znosi ekstremalne obciążenia
Nowatorska pianka metalowa. Ten materiał znosi ekstremalne obciążenia
Nowe drony-ekranoplany. Mogą dać Ukrainie przewagę na morzu
Nowe drony-ekranoplany. Mogą dać Ukrainie przewagę na morzu
Tajemnicza smuga w galaktyce NGC 3627. Ślad po mknącej czarnej dziurze
Tajemnicza smuga w galaktyce NGC 3627. Ślad po mknącej czarnej dziurze
Czy to koniec? Pozostało mniej niż 20 miliardów lat
Czy to koniec? Pozostało mniej niż 20 miliardów lat
Bagram nie dla USA. Trump napotkał na sprzeciw wielu państw
Bagram nie dla USA. Trump napotkał na sprzeciw wielu państw