Bundeswehra testuje RCH 155. To armatohaubica nowej generacji

Armatohaubica RCH 155 AGM
Armatohaubica RCH 155 AGM
Źródło zdjęć: © Krauss Maffei-Wegmann
Łukasz Michalik

11.02.2023 21:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Armatohaubica RCH 155 trafiła na testy do Bundeswehry. Awangardowy system artyleryjski oferuje – po raz pierwszy w przypadku artylerii 155 mm – możliwość strzelania w ruchu. Pierwszą partię tego sprzętu – jeszcze przed zakończeniem prób – zamówiła już Ukraina. Testy tego systemu rozpoczęła także Bundeswehra.

Niemiecki Urząd do spraw zakupów obronnych Bundeswehry zakończył badania rynku, dotyczące pozyskania dla niemieckich sił zbrojnych kołowego systemu artyleryjskiego kalibru 155 mm. Ze względu na wymóg, by system korzystał z produkowanego przez Niemcy podwozia, wybór był zawężony do dwóch konstrukcji.

Obie korzystają z systemu wieżowego RCH 155. Koncern Krauss Maffei-Wegmann oferuje go na podwoziu 8×8 transportera Boxer, a Rheinmetall na podwoziu ciężarowym RMMV HX3.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ponieważ, jak wskazuje opisujący tę sprawę serwis Milmag, Rheinmetall nie jest obecnie w stanie dostarczyć prototypu w celu przeprowadzenia prób, jedynym kandydatem stał się wariant proponowany przez Krauss Maffei-Wegmann.

RCH 155 - artyleria nowej generacji

Oferowana przez niego armatohaubica to wieża RCH 155 zintegrowana z podwoziem transportera Boxer. W takim wariancie system nosi nazwę RCH 155 AGM i był już testowany przez producenta dowodząc swojej – prawdopodobnie najbardziej cennej – możliwości, czyli strzelania w ruchu.

Producent zapewnia, że jest to możliwe w pełnym zakresie kątów – również pod kątem 90 stopni względem osi jadącego pojazdu. To prawdziwy przełom, bo do tej pory nawet najbardziej mobilne systemy artyleryjskie, jak FH77BW Archer, wymagały choćby krótkiego postoju, umożliwiającego wystrzelenie pocisków.

RCH 155 nie ma takich ograniczeń i może strzelać w czasie jazdy, co minimalizuje ryzyko trafienia pojazdu ogniem kontrbateryjnym.

RCH 155 – klienci zagraniczni

Zalety RCH 155 doceniła już Ukraina, które mimo braku testów zdecydowała się na kupienie 18 pojazdów tego typu. Będzie więc prawdopodobnie pierwszym użytkownikiem tego systemu.

Obok Ukrainy i Bundeswehry, potencjalnym zainteresowanym może okazać się Wielka Brytania. Wynika to z faktu, że brytyjska armia poszukuje następcy dla systemu AS 90 (jego wieżę i armatę wykorzystuje polski AHS Krab).

Jednocześnie Wielka Brytania kupiła już transportery Boxer, więc zakup artylerii na tym samym podwoziu oznaczałby dla niej ułatwienia w kwestii szkolenia czy logistyki. Zakup armatohaubicy RCH 155 bierze pod uwagę także Szwajcaria, która chce zastąpić swoje haubice M109 nowszym systemem.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (35)