Radar artyleryjski AN/TPQ-48. Pokazuje Ukraińcom miejsca, z których strzelają Rosjanie
Nie tylko broń ma znaczenie podczas wojny. Ukraińska armia otrzymała także amerykańskie radary artyleryjskie, jak AN/TPQ-48. Dzięki nim można precyzyjnie namierzyć miejsca, z których strzela rosyjska artyleria.
09.03.2022 | aktual.: 10.03.2022 21:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Radar artyleryjski AN/TPQ-48 to urządzenie, pozwalające wykryć nadlatujące pociski artyleryjskie – zwłaszcza moździerzowe. Na podstawie ich trajektorii urządzenie potrafi obliczyć zarówno miejsce, z którego jest prowadzony ostrzał, jak i wskazać z wyprzedzeniem punkt, w którym upadną pociski.
Dzięki takiemu rozwiązaniu (COBRA – counter-battery radar) można prowadzić skuteczny ogień kontrbateryjny – odpowiadać własną artylerią na ostrzał prowadzony przez przeciwnika.
Tym, co wyróżnia AN/TPQ-48 spośród wielu innych urządzeń o podobnym przeznaczeniu, są niewielkie rozmiary, niski pobór energii (może być zasilany z akumulatora samochodu) i rzadka wśród radarów artyleryjskich możliwość wykrywania w zakresie 360 stopni. Obsługę i eksploatację sprzętu ułatwia brak ruchomych części.
Parametry techniczne radaru AN/TPQ-48:
- Wysokość – 2 m
- Średnica – 1,1 m
- Waga – 227 kg
Zasięg AN/TPQ-48 jest oceniany na około 10 km, choć w praktyce odległość wykrywania pocisków jest mniejsza – wynosi około 7 km. Skuteczny zasięg działania radaru zależy od kalibru wystrzelonych pocisków, a precyzja namierzania pozwala na określenie lokalizacji wrogiej artylerii z dokładnością do 50 m.
Radary artyleryjskie dla Ukrainy
Urządzenie zostało opracowane dla amerykańskiego Dowództwa Operacji Specjalnych (SOCOM). Pierwsze radary AN/TPQ-48 trafiły do ukraińskiej armii już w 2014 roku. Miały wesprzeć Ukrainę podczas walk z separatystami w Donbasie.
Jednocześnie dostarczyły dowodów na to, że ostrzał ukraińskiego terytorium jest prowadzony także ponad granicą, z terenu Rosji. Ukraina otrzymała w sumie około 20 urządzeń tego typu. Radary zostały umieszczone m.in. na lekkich pojazdach terenowych Bogdan-2351.
Lokalizacja akustyczna
Zanim rozwój technologii pozwolił na budowę radarów artyleryjskich, stosowano zamiast nich namierzanie akustyczne. Było oparte na sieci stacji nasłuchowych, rejestrujących wystrzały artylerii przeciwnika.
Mając do dyspozycji precyzyjne zegary, koordynaty każdej stacji i znając prędkość rozchodzenia się dźwięku, można było – na podstawie różnic w czasie zarejestrowania huku wystrzału – obliczyć, skąd prowadzony jest ostrzał. Metodę namierzania akustycznego stosowano już podczas I wojny światowej.