Nie ma nazwy. Niszczy rosyjski sprzet z 90 proc. skutecznością

W sieci pojawiło się pierwsze nagranie, które ukazuje w pełnej okazałości brytyjski system przeciwlotniczy krótkiego zasięgu, zaprojektowany w zaledwie kilka miesięcy. Mimo iż jest to rozwiązanie improwizowane, osiąga ono 90-procentową skuteczność w zwalczaniu rosyjskich celów.

Brytyjski składak przeciwlotniczy z Ukrainy pierwszy raz pokazany na nagraniu.
Brytyjski składak przeciwlotniczy z Ukrainy pierwszy raz pokazany na nagraniu.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Matthew Moss | Historical Firearms
Przemysław Juraszek

08.02.2024 | aktual.: 07.03.2024 09:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Brytyjskie systemy przeciwlotnicze, które można by określić mianem "składaków", trafiły do Ukrainy w drugiej połowie 2023 roku i radzą sobie bardzo dobrze, mimo że ich historia powstania może przypominać wczesne dni firmy Accuracy International. Ta brytyjska firma, znana z produkcji jednych z najlepszych karabinów na świecie, zaczęła swoją działalność od pracy grupy trzech pasjonatów w garażu.

W przypadku tego wykorzystywanego w Ukrainie systemu przeciwlotniczego, który nie ma oficjalnej nazwy, najprawdopodobniej eksperci z brytyjskiego ministerstwa obrony oraz inżynierowie z koncernów MBDA i Airbusa zdołali przystosować części, między innymi z  Eurofightera, do montażu na podwoziu ciężarówki Supacat HMT.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brytyjski składak przeciwlotniczy jako bat na rosyjskich pilotów i drony

Jego konstrukcja zawiera wyrzutnię z parą pylonów pochodzących z Eurofightera, która została zamontowana na podwoziu ciężarówki Supacat HMT. Pylony te umożliwiają wykorzystanie pocisków ASRAAM, a wstępne naprowadzanie na wykryte cele może zapewniać radar lub głowica optoelektroniczna z systemem IRST PIRATE (Passive Infra-Red Airborne Track Equipment), zamontowana tuż za kabiną. Niestety, jakość dostępnego nagrania nie jest najlepsza, co utrudnia dokładną identyfikację.

Dzięki temu rozwiązaniu stworzono system o zasięgu, który może osiągać nawet około 20 km. Pociski ASRAAM, wystrzeliwane na dużą wysokość, gdzie powietrze jest rzadsze, mogą osiągnąć zasięg nawet do 50 km. Opracowany w latach 90. XX wieku, pocisk ASRAAM był dość nietypową konstrukcją, oferując zasięg pośredni między pociskami krótkiego zasięgu, takimi jak AIM-9 Sidewinder, a pociskami średniego zasięgu, takimi jak AIM-120 AMRAAM.

ASRAAM wykorzystuje zaawansowaną głowicę działającą w podczerwieni (IIR od Imaging Infrared), która rejestruje termiczny obraz celu, a nie tylko pojedynczy punkt ciepła. Dzięki temu, środki samoobrony takie jak flary nie są w stanie go zmylić. Dodatkowo, pocisk został wyposażony w łącze komunikacyjne, co umożliwia, na przykład, korektę trajektorii lotu lub zmianę celu po wystrzeleniu.

Brytyjskie improwizacje, takie jak ten system przeciwlotniczy, stanowią doskonałe uzupełnienie dla lufowych systemów przeciwlotniczych, takich jak Gepard czy Skynex, podobnie jak zestawy NASAMS czy IRIS-T SLS pełnią tę rolę.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski