Amerykański łowca terrorystów stracony. Dopadli go rebelianci Huti
20.02.2024 10:21, aktual.: 07.03.2024 09:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
U wybrzeży Morza Czerwonego, w regionie prowincji Hodeidah, rozbił się amerykański dron MQ-9A Reaper. Sprawcami tego zdarzenia mieli stać rebelianci Huti, dysponujący systemami obrony przeciwlotniczej. Przedstawiamy osiągi amerykańskiego "żniwiarza" oraz kulisy jego zestrzelenia.
To byłaby kolejna utrata drona MQ-9A Reaper przez Amerykanów w pobliżu Jemenu od listopada 2023 r. Najprawdopodobniej dron został zestrzelony za pomocą systemu przeciwlotniczego. Warto zaznaczyć, że Huti posiadają pewną liczbę systemów 2K12 Kub lub S-125 Neva, zdolnych do strącenia celu znajdującego się na pułapie 15 km.
Jest to szczególnie ważne, ponieważ ręczne zestawy typu MANPADS, na przykład rosyjska Igła czy polski Piorun, nie są odpowiednie do zwalczania celów znajdujących się na wysokim pułapie. Należy również podkreślić, że w porównaniu do samolotów duże drony mają stosunkowo niewielką sygnaturę radiolokacyjną, zwłaszcza patrząc od przodu. Jeśli jednak radar wyrzutni oświetliłby na przykład bok (większa powierzchnia odbicia), mógłby to umożliwić naprowadzenie pocisku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MQ-9A Reaper — amerykański żniwiarz polujący na terrorystów
MQ-9A Reaper, znany również jako Predator B, to amerykański dron, będący nowoczesną wersją popularnych dronów MQ-1 Predator, używanych przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF). Koszt pojedynczego "Żniwiarza" to około 56,6 miliona dolarów według cen z roku 2011. Głównym celem ich zastosowania były misje rozpoznawcze i uderzeniowe przeciwko terrorystom.
Amerykańskie siły zbrojne wykorzystywały te drony na całym świecie, od Afryki po Bliski Wschód, aż po pogranicze pakistańsko-afgańskie. Najczęściej używanym pociskiem w atakach były AGM-114 Hellfire, które jednak powodowały problemy związane ze stratami pobocznymi. Dopiero zastosowanie specjalnej wersji pocisku, R9X Hellfire Ninja, pozwoliło na ograniczenie tych strat.
MQ-9A Reaper to dron typu HALE (High Altitude, Long Endurance), co oznacza, że jest w stanie latać na wysokości do 15 km przez ponad 27 godzin. Takie osiągi sprawiają, że MQ-9A Reaper to duży dron, którego masa własna wynosi 2,2 tony, a rozpiętość skrzydeł — 20,1 m. Jako napęd zastosowano silnik spalinowy Honeywell TPE331-10GD, który dysponuje zapasem paliwa o masie 1769 kg.
MQ-9A Reaper ma również zdolność do przenoszenia na siedmiu pylonach dodatkowego wyposażenia o łącznej masie do 1701 kg. Ładunek może obejmować różne elementy, takie jak głowice obserwacyjne z wysokiej rozdzielczości kamerą dzienną i termowizyjną, radar, laserowy dalmierz i wskaźnik celów, zasobnik walki elektronicznej, wzmacniacz sygnału czy uzbrojenie.
Wśród możliwych opcji znajdują się bomby kierowane laserem z rodziny Paveway II, bomby kierowane laserem z rodziny JDAM, przeciwpancerne pociski kierowane AGM-114 Hellfire oraz nawet pociski powietrze-powietrze AIM-9X Sidewinder, umożliwiające zestrzeliwanie innych dronów lub samolotów.
Co sądzisz o zmianach w cyfrowym świecie? Weź udział w badaniu WP.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski