Smartfon dla dziecka. Zbadali wpływ technologii na zdrowie nastolatków
Najnowsze badania opublikowane magazyn Pediatrics dostarczają danych na temat domniemanego związku między posiadaniem własnego telefonu a zdrowiem nastolatków.
Naukowcy, na czele których stanął dr Ran Barzilay, przyjrzeli się danym pochodzącym od ponad 10,5 tysiąca uczestników programu Adolescent Brain Cognitive Development Study. Badacze postanowili sprawdzić, jak własny smartfon wpływa na rozwój 12-latków.
W badanej grupie dzieci większość, bo aż 6739, posiadała już własny smartfon, podczas gdy 3849 nastolatków go nie miało. Porównanie tych dwóch grup ujawniło wyraźne dysproporcje zdrowotne wyrażone we wskaźniku ilorazu szans.
- Po pierwsze - sen. To tutaj różnica jest najbardziej drastyczna. U posiadaczy smartfonów szansa na niewystarczającą ilość snu była 1,62 razy wyższa niż u rówieśników bez telefonu.
- Po drugie - waga. Ryzyko otyłości w grupie posiadającej telefony było wyższe o wskaźnik 1,40.
- Po trzecie - zdrowie psychiczne. Prawdopodobieństwo wystąpienia depresji u użytkowników smartfonów było wyższe, osiągając wskaźnik 1,31.
Badacze wyliczyli, że moment wręczenia dziecku pierwszego telefonu jest kluczową zmienną. Zależność jest liniowa: każdy rok, o który wcześniej dziecko otrzymało smartfon, ma statystycznie zwiększać ryzyko problemów zdrowotnych. Za każdy rok wcześniejszego zakupu wskaźnik szans na otyłość rośnie o 1,09, a na niedobory snu o 1,08.
Autorzy badania podkreślają, że wpływ smartfonów na pogorszenie stanu zdrowia nastolatków to póki co jedynie hipoteza, bo w nauce korelacja to nie to samo co przyczynowość. Zawsze istnieje ryzyko, że trzeci czynnik wpływa na obie badane rzeczy, ale badacze przekonują, że zastosowali zaawansowane modele statystyczne, które zostały skorygowane o szereg zmiennych.
"Odkrycia te dostarczają krytycznych i aktualnych spostrzeżeń, które powinny informować opiekunów w zakresie korzystania ze smartfonów przez młodzież, a idealnie – wpłynąć na rozwój polityki publicznej chroniącej młodych ludzi" - apelują autorzy badania.