Telewizja wpływa na jakość snu. Ale inaczej niż dotychczas myśleliśmy
Czas spędzony na oglądaniu telewizji, graniu w gry wideo lub słuchaniu muzyki i podcastów tuż przed pójściem spać może nie być tak zły dla ciebie, jak myślisz. Nowe badania wykazały, że niektórzy ludzie mogą doświadczyć lepszego snu, korzystając z mediów przed pójściem spać.
16.02.2022 | aktual.: 17.02.2022 12:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najnowsze badanie opublikowane w Journal of Sleep Research obaliło powszechne przekonanie, że patrzenie na ekran przed pójściem spać zaburza jakość lub czas trwania snu. Naukowcy z Uniwersytetu w Buffalo wykazali, że niektórzy ludzie mogą faktycznie lepiej wypocząć, oglądając coś przed snem, w zależności od tego, jak korzystają z określonych urządzeń cyfrowych.
Badania objęły 58 dorosłych osób, które samodzielne raportowały korzystania z mediów na godzinę przed pójściem spać każdej nocy. Uczestnicy zgłaszali m.in.:
- rodzaj mediów, z których korzystali (telewizja, podcast, książka, itp.),
- gdzie z nich korzystali (w łóżku czy w salonie)
- czy korzystali z nich wielozadaniowo (np. przeglądali telefon podczas oglądania telewizji).
Naukowcy przeszkolili również uczestników badania do korzystania w domu z urządzenia do elektroencefalografii (EEG). Umożliwiło to bardziej szczegółowy wgląd w jakość snu, w przeciwieństwie do wielu wcześniejszych badań, które opierały się na samodzielnie zgłaszanych pomiarach snu.
Współautorka badania, dr Lindsay Hahn wyjaśniła, że głównym celem tego konkretnego badania było sprawdzenie, jak różne rodzaje tradycyjnych mediów wpływają na sen. Tak więc, zamiast przyglądać się aktywnemu zaangażowaniu w urządzenia, badanie to skupiało się na tym, czy pasywne oglądanie lub słuchanie czegoś bezpośrednio przed snem zaburza jego jakość.
"Celowo przyjrzeliśmy się tylko temu, co można nazwać 'mediami rozrywkowymi'" – powiedziała Hahn. "Mimo że media społecznościowe cieszą się dużym zainteresowaniem zarówno w kręgach badawczych, jak i w kulturze popularnej, amerykańskie badania wykorzystania czasu pokazują, że ludzie nadal spędzają go w znacznym stopniu z telewizją, muzyką i książkami.
Wyniki były zaskakujące. Naukowcy odkryli, że korzystanie z mediów na godzinę przed pójściem spać nie miało negatywnego wpływu na jakość snu (mierzoną na podstawie odczytów EEG śledzących całkowity czas w fazie REM i głębokim śnie). Co więcej, naukowcy zauważyli, że całkowity czas snu został faktycznie poprawiony dzięki użyciu mediów przed wskoczeniem pod kołdrę. Hahn podkreśla jednak, że sen można poprawić lub pogorszyć w zależności od rodzaju wykorzystania mediów.
"Odkryliśmy, że korzystanie z mediów tuż przed zaśnięciem wiąże się z wcześniejszą porą zasypiania i dłuższym całkowitym czasem snu, o ile czas korzystania z nich jest stosunkowo krótki i nie wykonujesz wielu zadań jednocześnie, takich jak pisanie SMS-ów lub jednoczesne przewijanie mediów społecznościowych – wyjaśnia Hahn. "Oglądanie serwisu streamingowego lub słuchanie podcastu przed snem może służyć jako pasywna, uspokajająca aktywność, która poprawia aspekty twojego snu" – dodaje.
Wyniki sugerują, że korzystanie z mediów na godzinę przed snem było związane z wcześniejszym pójściem do łóżka i większą ilością snu. Jednak pozytywne efekty znikały, gdy uczestnicy spędzali zbyt dużo czasu na korzystaniu z mediów lub wykonywali wiele zadań jednocześnie. Badacze podkreślają jednak, że przy zachowaniu krótkich sesji jest mało prawdopodobne, że doświadczymy jakichkolwiek negatywnych skutków w swoim śnie.