Szwedzkie FH77BW Archer dla Ukrainy. To najszybsze haubice na świecie
Pål Jonsson, minister obrony Szwecji, potwierdził zamiar zwiększenia szwedzkiej pomocy dla Ukrainy. Powstał już specjalny – tajny – raport na temat sprzętu, który może zostać przekazany. Eksperci wojskowi wskazują, że dostawy mogą objąć bardzo nietypową broń: najszybsze na świecie haubice samobieżne FH77BW Archer.
75 sekund potrzeba, aby jadący Archer zatrzymał się, wystrzelił trzy pociski i ruszył w dalszą drogę. Pociski są jeszcze w powietrzu, gdy haubica, która je wystrzeliła jest już w innym miejscu.
Ta niezwykła szybkość to sposób na przetrwanie w epoce powszechnego stosowania radarów artyleryjskich, precyzyjnie wskazujących własnej artylerii miejsca, skąd prowadzony jest ostrzał. W przypadku haubicy FH77BW Archer ogień kontrbateryjny może okazać się zbyt wolny – zanim artyleria wroga zdąży zareagować, haubica zdoła zmienić swoją pozycję.
Szwedzka pomocą dla Ukrainy
Szwedzka Agencja Zamówień Obronnych (FMV) przedstawiła kilka dni temu raport na temat sprzętu, który może zostać przekazany Ukrainie bez zmniejszania szwedzkiego potencjału obronnego. Dla Ukrainy kluczowe są dwa systemy uzbrojenia – przeciwlotniczy RBS 70 i artyleryjski FH77BW Archer.
Jak zauważył przedstawiciel Szwedzkiej Akademii Obrony (Försvarshögskolan), choć raport jest tajny, jego zdaniem Szwecja jest w stanie przekazać 12 ze swoich 48 Archerów.
FH77BW Archer – najszybsza haubica świata
FH77BW Archer to samobieżna haubica 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów. Została posadowiona na kołowym podwoziu Volvo A30D – wojskowej wersji przegubowego wozidła, dobrze znanego w przemyśle budowlanym.
Broń była początkowo tworzona w kooperacji szwedzko-norweskiej, ale ostatecznie Norwegowie wycofali się z programu, wybierając cięższy, gąsienicowy system K9 Thunder – ten sam, który na potrzeby Wojska Polskiego ma być produkowany w Polsce obok Kraba.
Wyróżnikiem Archera jest pełna automatyzacja – haubica ma automat ładowania umieszczony w płaskiej, bezzałogowej wieży i jest obsługiwana zdalnie przez 3-4 osobową załogę zajmującą miejsce w kabinie pojazdu.
FH77BW Archer - możliwości
Dla samoobrony pojazd został także wyposażony w zdalnie sterowany system wieżowy Protector RWS, opracowany przez koncern Kongsberg. To bezzałogowy moduł z głowicą optoelektroniczną i możliwością zabudowy różnego rodzaju lekkiego uzbrojenia, jak karabiny maszynowe, granatniki, działka do 30 mm czy wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych.
Zasięg ognia Archera wynosi – w zależności od rodzaju amunicji – od 30 do ok, 60 km. W przypadku ognia bezpośredniego to około 2 km. Kluczowymi atutami haubicy jest szybkość – dotyczy to zarówno przejścia z położenia marszowego w bojowe i z bojowego w marszowe, ale także prowadzenia ognia – 20 pierwszych pocisków można wystrzelić w ciągu 2,5 minuty.
W przypadku prowadzenia ognia ciągłego szybkostrzelność sięga 75 pocisków na godzinę (wynika to z konieczności uzupełniania amunicji, ale także pojemności cieplnej lufy, która nie może zostać nadmiernie rozgrzana).
Ważnym atutem haubicy FH77BW Archer jest także prowadzenie ognia w trybie MRSI, który szczegółowo opisywał Przemysław Juraszek. W przypadku szwedzkiej broni można wystrzelić aż sześć pocisków w taki sposób, aby – lecąc po różnych trajektoriach – uderzyły w cel jednocześnie.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski