Szpital Al‑Szifa w Strefie Gazy jako arsenał. Oto co ukrywał tam Hamas
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Siły Obrony Izraela (IDF) zajęły teren szpitala Al-Szifa w Strefie Gazy, pod którym zaleziono wejście do sieci tuneli oraz skład broni. Przedstawiamy, co znaleziono w kryjówce bojowników Hamasu.
Bojownicy Hamasu przez lata przekształcili Strefę Gazy w jeden ogromny skład broni, co pokazywały zdjęcia wyposażenia znalezionego przez żołnierzy IDF w budynkach mieszkalnych.
Można się było spodziewać podobnej sytuacji w przypadku szpitala Al-Szifa, pod którym miał znajdować się jeden z punktów dowodzenia Hamasu oraz liczne tunele. Poniżej widać "zwiedzanie" zabezpieczonego tunelu oraz zebrane wyposażenie bojowników Hamasu.
Arsenał Hamasu pod szpitalem Al-Szifa
Na nagraniu widać składowisko obejmujące w większości karabinki z rodziny AK, a dokładniej chińskie Typ 56-1/-2 kal. 7,62x39 mm, które można poznać po urządzeniu wylotowym oraz po frezowanej komorze zamkowej. Są to produkowane na licencji przez Chiny warianty karabinka AKS-47 (wariant popularnego AK-47 ze składaną kolbą), które były eksportowane w zasadzie na cały świat.
Jednym z większych ich odbiorców był Iran, który jest głównym dostawcą broni dla Hamasu, Hezbollahu czy rebeliantów Huti z Jemenu. Na nagraniu widać też zdobyczny karabinek M4A1 oraz karabin maszynowy wyglądający na zdemontowaną z czołgu lub pojazdu opancerzonego wariację wielkokalibrowego karabinu maszynowego DSzK.
Ponadto znajdziemy też korpusy najprawdopodobniej min przeciwpiechotnych lokalnej produkcji oraz komercyjne drony różnych rozmiarów. Widać tutaj małe konstrukcje z rodziny DJI Mavic, które są w stanie udźwignąć nawet ponad kilogram ładunku, więc poza prowadzeniem rozpoznania mogą też przenosić granaty.
Obecne są także większe i cięższe rozwiązania zdolne do przenoszenia np. granatów PG-7VR lub ich lokalnie produkowanych klonów znanych jako "Yasin" wykorzystywanych w początkowej fazie walk przez bojowników Hamasu do atakowania czołgów Merkawa. Granaty tego typu mają możliwość przepalenia od 500 mm stali pancernej do nawet 750 mm w zależności od wersji.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski