Samoloty wczesnego ostrzegania GlobalEye dla Polski. Kupujemy szwedzkie AWACS-y
Polska chce kupić w Szwecji samoloty wczesnego ostrzegania, a rozmowy w sprawie zakupu AWACS-ów są już zaawansowane. Wskazanie przez MON kraju, od którego zamierzmy nabyć samoloty to zarazem informacja co do typu i możliwości tych maszyn – w grę wchodzą samoloty Saab GlobalEye z radarami Erieye. Latając w przestrzeni powietrznej państw bałtyckich pozwolą nam "zajrzeć" daleko w głąb terytorium Rosji.
Samolot wczesnego ostrzegania (AWACS) Saab GlobalEye to połączenie biznesowego odrzutowca Bombardier Global Express ze szwedzkim radarem Erieye, umieszczonym w płaskiej owiewce nad kadłubem. Maszyna jest zdolna do wykonywania nawet 11-godzinnych patroli.
Opracowana przez SAAB-a konstrukcja powstała na zamówienie Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a w 2022 roku samoloty GlobalEye zamówiła także Szwecja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska ma szansę stać się kolejnym użytkownikiem tego sprzętu. GlobalEye został także zaproponowany NATO jako następca starzejącej się floty ikonicznych maszyn E-3 Sentry, z charakterystycznym dyskiem, mieszczącym antenę radaru.
GlobalEye – samolot wczesnego ostrzegania dla Polski
Kluczowym elementem samolotu wczesnego ostrzegania GlobalEye jest opracowany przez SAAB-a radar Erieye ER (Extended Range), zdolny do śledzenia celów zarówno w powietrzu, jak na lądzie czy morzu.
Poza typowymi obiektami, jak samoloty czy okręty, Erieye ER może wykrywać także cele o zmniejszonej sygnaturze radarowej, jak pociski manewrujące czy peryskopy zanurzonych okrętów podwodnych z dystansu nawet 450 km.
Ważną cechą radaru jest zdolność do pracy nawet w warunkach silnego przeciwdziałania radioelektronicznego i zakłóceń. Obok radaru Erieye, samoloty GlobalEye są wyposażone – w wariancie dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich – w radar Leonardo/Selex ES Seaspray 7500E przeznaczony do obserwacji powierzchni wody.
Mają także na pokładzie m.in. moduł wykrywania i identyfikacji źródeł promieniowania radiowego ELINT. Docelowa konfiguracja maszyny może jednak różnić się w zależności od wymagań użytkownika.
Polski AWACS, czyli program Płomykówka
Wstępne plany pozyskania przez Polskę samolotów wczesnego ostrzegania pojawiły się w 2016 roku wraz z programem Płomykówka, którego pełna nazwa to "Zdolność do kompleksowego rozpoznania z powietrza". Przez ostatnie lata opinia publiczna nie była jednak informowana działaniach, zmierzających do pozyskania AWACS-ów.
Z tego powodu deklaracja ministra Błaszczaka, wygłoszona na forum Grupy Północnej (12 państw należących do NATO lub do niego aspirujących) oznacza bardzo istotną zmianę i – potencjalnie – szybką rozbudowę polskich zdolności w zakresie rozpoznania.
Warto podkreślić, że aktualnie realizowany jest także – również we współpracy z SAAB-em – program Delfin, zakładający budowę dwóch okrętów rozpoznania radioelektronicznego.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski