Rtuć-BM – rosyjski system walki radioelektronicznej. Jest jak pole siłowe nad własnym wojskiem
Wyglądają niepozornie i niezbyt groźnie, jak pojazdy z wielkimi antenami. Mimo tego systemy Rtuć-BM imponują możliwościami. Potrafią stworzyć nad własnymi siłami niewidzialną tarczę, która zdetonuje nadlatujące pociski.
Wojska walki radioelektronicznej (WRE) są w Rosji traktowane z wysokim priorytetem. Przed laty uznano je za sposób na zniwelowanie przewagi NATO, więc rosyjska armia ma obecnie do dyspozycji wiele różnych systemów, przeznaczonych do wykrywania albo zagłuszania emisji elektromagnetycznych.
Jednym z nich jest system o nazwie Rtuć-BM, rozwijany jeszcze w czasach Związku Radzieckiego. Jego zadaniem jest zakłócenie działania zapalników radiowych w nadlatujących pociskach rakietowych (co pokazuje poniższy film). Zasięg działania systemu obejmuje obszar do 50 hektarów.
Ochrona przed nadlatującymi pociskami
System charakteryzuje się krótkim czasem gotowości – przejście z położenia marszowego w bojowe następuje w ciągu zaledwie 10 minut.
W praktyce działanie systemu Rtuć-BM powoduje, że nad chronionym obszarem powstaje rodzaj niewidzialnej kopuły, na której detonują nadlatujące pociski rakietowe. Ponieważ eksplozje następują na dużej wysokości, nie powodują szkód na ziemi.
System może także działać w trybie, który zmienia sposób działania zapalników – ze zbliżeniowego, powodującego eksplozję na niewielkiej wysokości nad ziemią, na kontaktowy, gdzie głowica wybucha już po uderzeniu w ziemię, co powoduje mniejsze zniszczenia. Zdaniem twórców to doskonałe rozwiązanie do chronienia zgrupowań wojsk, a także różnego rodzaju stacjonarnych obiektów, jak lotniska, stacje radarowe czy budynki.