Szarża Rosjan pod Wuhłedarem. Nie skończyła się dla nich dobrze

Szarża Rosjan pod Wuhłedarem. Nie skończyła się dla nich dobrze

Rosyjskie czołgi zniszczone pod Wuhłedarem.
Rosyjskie czołgi zniszczone pod Wuhłedarem.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Ukrainian Front
Przemysław Juraszek
03.11.2023 08:40, aktualizacja: 17.01.2024 15:14

Rosjanie zdecydowali się przeprowadzić kolejną próbę ataku w regionie Wuhłedaru. W efekcie utracili parę czołgów, w tym najnowsze T-72B3 (2022). Przedstawiamy osiągi tych maszyn.

Rosjanie bardzo mocno uderzyli na wschodnim odcinku frontu. Szczególnie silny atak został przeprowadzony w regionie Awdijiwki, ale mniejsze ataki miały też miejsce np. pod Wuhłedarem, gdzie w 2022 r. Rosjanie ponieśli ogromne straty.

W drugim przypadku ukraińska 72. Samodzielna Brygada Zmechanizowana pochwaliła się uszkodzeniem rosyjskiego bojowego wozu piechoty z rodziny BMP oraz trzech czołgów. Jednym z nich był poradziecki T-80BW, a dwa pozostałe to już nowa produkcja czołgów T-72B3 z 2022 r.

Czołg T-72B3 2022 - wół roboczy rosyjskiej armii

Dwa zniszczone czołgi to modernizacja z 2022 r. czołgów T-72B3 produkowanych od 2011 r. Były one najliczniej produkowanym wariantem rosyjskich czołgów wyposażonych w nowoczesny system kierowania ogniem Sosna-U oparty o francuskie kamery termowizyjne Catherine-FC, o czym pisał dziennikarz Wirtualnej Polski Łukasz Michalik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Był to ogromny progres w stosunku do starszych maszyn, których możliwości walki w nocy lub w złych warunkach pogodowych bardzo odstawały od nowoczesnych zachodnich maszyn. Warto nadmienić, że optoelektronika wraz z zastosowaniem celniejszej armaty 2A45M-5 i modyfikacją karuzeli amunicyjnej oraz automatu ładowania umożliwiającą wykorzystanie nowych dłuższych penetratorów APFSDS-(T) były jedynymi istotnymi modyfikacjami.

Czołgi T-72B3 były ekonomiczną modernizacją poradzieckich T-72B, więc silnik czy pancerz zasadniczy pozostały nienaruszone. Jedyne, czego dokonano, to unifikacja pancerza reaktywnego na Kontakt-5 w przypadku maszyn wyposażonych w starszy Kontakt-1.

To jednak, jak pokazują rosyjskie straty w Ukrainie, okazało się niewystarczające i w wersji produkowanej od 2022 r. widać znacznie bogatsze obłożenie czołgu pancerzem reaktywnym. Ta wersja otrzymała m.in. fartuchy boczne wyposażone w kostki pancerza reaktywnego Kontakt-5, a wieża otrzymała więcej kostek Kontakt-1.

Takie działanie podniosło poziom ochrony czołgu, ale także i masę. Ta, z tego, co wiadomo, nie została zrekompensowana mocniejszym silnikiem, a czołgi w zależności od czasu produkcji mają także system kierowania Sosna-U z francuską termowizją bądź opierają się na gorszej jakości zamiennikach. Francja zaprzestała dostaw komponentów ze względu na embargo i Rosji zostało to, co było w magazynach.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie