Rosjanie złomują samolot Ił‑76PP. Powstał, aby zakłócać system Patriot
Na terenie bazy lotniczej w Irkucku od lat niszczeje jedyny, prototypowy egzemplarz samolotu Ił-76PP. Projektowano go z myślą o stworzeniu nowego samolotu walki radioelektronicznej, zdolnego do zakłócania systemu Patriot. Samolot nie doczekał się produkcji seryjnej, a jedyny egzemplarz ma trafić na złom, aby zwolnić miejsce pod nowy budynek.
Informacje o planach złomowania wyjątkowej maszyny przekazał ukraiński serwis Defence Express. Jak wynik z uzyskanych przez niego informacji, jedyny egzemplarz Iła-76PP od lat 90. XX wieku niszczeje w bazie szkoleniowej w Irkucku, gdzie umieszczono go po cyklu prób.
Zbudowany na bazie transportowego Iła-76 samolot został zaprojektowany w latach 80. jako maszyna walki radioelektronicznej. Rosjanie planowali stworzenie dużego samolotu o takim przeznaczeniu, zdolnego do zakłócania pracy zachodnich radarów i systemów przeciwlotniczych, w tym systemu Patriot.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czas na AI. Zapowiedź buntu maszyn czy nowa rewolucja przemysłowa? - Historie Jutra napędza PLAY #5
System walki radioelektronicznej Łandysz
Kluczowym elementem Iła-76PP miał być system walki radioelektronicznej Łandysz. Pierwotnie Łandysz został opracowany z myślą o samolotach uderzeniowych Su-24. W wariancie Su-24MP maszyny te przenosiły wyposażenie rozpoznawcze oraz przeznaczone do walki radioelektronicznej. Wyprodukowano zaledwie 10 egzemplarzy Su-24MP, z czego – po rozpadzie ZSRR – część przejęła Rosja, a część Ukraina.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
W 2015 roku prokremlowskie media informowały, że tak wyposażony samolot zakłócił działanie sensorów amerykańskiego niszczyciela rakietowego USS Donald Cook, a rok wcześniej niszczyciela USS Ross.
Według Rosjan w obu przypadkach Su-24MP uniemożliwił Amerykanom korzystanie z sensorów okrętów, a także z systemu zarządzania walką AEGIS. Informacje powtarzane przez propagandę Kremla nie zostały jednak w żaden sposób potwierdzone.
Ił-76PP – samolot walki radioelektronicznej
Ten sam system WRE, który trafił do Su-24, próbowano umieścić także na znacznie większym, oferującym większą długotrwałość lotu samolocie Ił-76. W tym celu prototypowa maszyna została wyposażona w dwa duże zasobniki na systemy WRE, umieszczone na końcach skrzydeł, a także w dodatkowe źródła zasilania w postaci dwóch generatorów, korzystających z dodatkowych silników turbośmigłowych AI-24.
Rosjanie wiązali z samolotem wielkie nadzieje, jednak próby dowiodły nieskuteczności systemu Łandysz – umieszczony na Ile-76 miał być niekompatybilny z pokładową awioniką i zakłócać działanie urządzeń samolotu. Z tego powodu Ił-76PP nie doczekał się produkcji seryjnej, a jedyny egzemplarz przez kilkadziesiąt lat niszczał w bazie lotniczej w Irkucku.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski