Rosjanie tworzą strefy rażenia. Korzystają z potężnych bomb RBK‑500

W sieci pojawiło się nagranie z użycia przez Rosjan bomby RBK-500 wyposażonej w moduł UMPK. Są to konstrukcje z głowicą kasetową zdolne do rażenia obszarowego. Przedstawiamy ich osiągi.

Efekt trafienia bomby RBK-500 z głowicą kasetową.
Efekt trafienia bomby RBK-500 z głowicą kasetową.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Rob Lee
Przemysław Juraszek

W sieci pojawiło się nagranie z użycia przez Rosjan bomby szybującej przeznaczonej do rażenia obszarowego. Bazuje ona na bombach RBK-500 wzbogaconych o moduł UMPK (Unifitsirovannogo nabora Modulei Planirovanie i Korrekcii).

Wspomniany moduł sprawia, że stare rozwiązanie z lat 80. XX wieku, którego użycie w obecnych warunkach byłoby samobójstwem dla rosyjskich pilotów zyskało "drugie życie". Stanowią one dla Ukraińców ogromny problem ze względu na obszarowy charakter rażenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bomby RBK-500/U — staroć o potężnej sile rażenia

Bomby RBK-500 o masie 500 kg zawierają głowicę kasetową zakazaną przez wiele państw świata. Mieści ona kilkaset bombletów w zależności od wersji. Przykładowy ładunek obejmuje 126 bombletów AO-2.5RT, OAB-2.5RT, OFAB-50UD lub OFAB-2.5, przeznaczonych do zwalczania siły żywej przeciwnika. Dla AO-2.5RT o masie lekko ponad 2 kg zasięg rażenia odłamków wynosi około 30 m dla żołnierzy na otwartym polu lub 10 m dla ukrytych w okopach.

Drugim ładunkiem jest aż 268 bombletów przeciwpancernych PTAB-1M ważących niecały kilogram. Są one zdolne przepalić około 200 mm stali pancernej, co pozwala zniszczyć szeroki zakres sprzętu pancernego. Jest to jednak rozwiązanie jednogłowicowe, więc np. siatka czy klatka nad pojazdem zapewnia przed nimi ochronę.

Ponadto istnieją też warianty podwójnego zastosowania, podobne do amerykańskich DPICM. Są to dedykowane niszczeniu fortyfikacji BetAB-M, zapalające ZAB-2.5 bądź w najnowszych odmianach samonaprowadzające się na cele bomblety SPBE-D z głowicą działającą w podczerwieni.

Moduły UMPK — to kopia rozwiązania z USA

Moduły UMPK są rosyjską kopią amerykańskiego rozwiązania JDAM-ER, które niestety w Ukrainie charakteryzuje się dużą skutecznością. Moduły UMPK obejmują sekcję zawierającą system naprowadzania oparty na nawigacji satelitarnej i inercyjnej oraz część z rozkładanymi skrzydłami i powierzchniami sterowymi.

Dzięki temu przy zrzuceniu z wysokości ponad 10 km bomby mogą szybować przez nawet kilkadziesiąt kilometrów i trafić cel z dokładnością do kilkudziesięciu metrów. Najlepszym sposobem ich zatrzymania jest zestrzelenie samolotu je przenoszącego, zanim ten je zrzuci.

Ze względu na duży dystans szybowania bomby mogą być zrzucane poza zasięgiem większości systemów obrony przeciwlotniczej. Jedynie rozwiązania średniego zasięgu typu S-300, Patriot czy SAMP/T są skuteczne, ale tych Ukraińcy mają za mało lub pokończyły się do nich rakiety.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski