Przetrząsnęli magazyny. Znaleźli dziesiątki haubic dla Ukrainy
Jak podaje portal Militarnyj powołujący się na greckie media, Ateny przygotowują nowy pakiet uzbrojenia dla Kijowa. W jego składzie mają znaleźć się dziesiątki haubic samobieżnych M110A2 oraz duże ilości różnego rodzaj pocisków.
W ostatnich miesiącach grecki rząd odmówił przekazania Ukrainie systemu Patriot i niechętnie podchodzi również do oddania myśliwców Mirage, mimo nacisków NATO. Tym razem chodzi jednak o sprzęt przez lata przechowywany w magazynach i nieużywany, który został sklasyfikowany jako już nieoperacyjny dla greckiej armii. Przede wszystkim z racji swojego wieku i zastępowania go nowszym uzbrojeniem.
Greckie haubice M110A2 dla Ukrainy
W skład pakietu mającego trafić na front w Ukrainie powinno znaleźć się przede wszystkim 60 haubic samobieżnych M110A2, które zostały wprowadzone do służby w latach 80. zeszłego wieku. Nie były to jednak wtedy zupełnie nowe konstrukcje, a zapewniające większy zasięg modyfikacje haubic samobieżnych M110. Jest to broń wyróżniająca się głównie armatą kal. 203 mm, co pozwala porównywać ją jedynie do dział 2S7 Pion, z których korzystają zarówno Ukraińcy, jak i Rosjanie.
Poza tym nowy grecki pakiet ma obejmować także 150 tys. pocisków różnego typu dedykowanych właśnie do haubic samobieżnych M110A2 oraz bliżej nieokreślony zapas pocisków rakietowych Zuni kal. 127 mm.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Wiekowy, ale istotny sprzęt dla Ukraińców
Całe przygotowane przez Greków uzbrojenie ma zostać przekazane Ukrainie przez pośrednika, którym będą najprawdopodobniej Czechy. Całkowitą wartość przygotowywanego pakietu greckie władze szacują na ponad 199 mln euro, oczekując zapłaty lub rekompensaty w postaci nowszego uzbrojenia.
Wcześniej Grecy postąpili tak w przypadku m.in. BMP-1, po przekazaniu których Ukrainie otrzymali z Niemiec bojowe wozy piechoty Marder 1A3.
Grecja to cenny sojusznik Kijowa, jedno z ostatnich państw NATO, które dysponuje starszymi systemami uzbrojenia i amunicją do nich. Częste nieogłaszanie w przestrzeni publicznej pakietów pomocowych jest oceniania przez analityków jako niechęć Greków do pogarszania relacji z Rosją oraz odsłaniania swoich magazynów przed Turcją, z którą od lat mają napięte stosunki dyplomatyczne.