Mają unikat w skali świata. Chcą uczynić go jeszcze lepszym

Szwedzki rząd zdecydował się na dodatkowe inwestycje w obronność po naruszeniach przestrzeni powietrznej niektórych krajów NATO przez rosyjskie drony. Łącznie będzie to 5 mld koron (ok. 450 mln euro).

Szwedzkie ministerstwo obrony sprecyzowało, że 3,5 mld koron (ok. 320 mln euro) zostanie przeznaczone na zakup broni i czujników służących do neutralizowania dronów. Inwestycja ta obejmie sprzęt "zarówno dla żołnierzy, jak i do pojazdów, a także drony do ochrony baz lotniczych".

Pozostała część ogólnej kwoty, czyli 1,5 mld koron (ok. 136 mln euro), zostanie zainwestowana w podniesienie zdolności bojowych myśliwców JAS-39 Gripen. Aktualizacje mają zwiększyć ich możliwości operowania z tymczasowych baz lotniczych, co ma kluczowe znaczenie w kontekście szwedzkiego bezpieczeństwa narodowego.

JAS-39 Gripen to myśliwiec oblatany w 1988 r., zbudowany przez koncern Saab z uwzględnieniem specyficznych, lokalnych wymagań. W przeciwieństwie do innych podobnych współczesnych samolotów bojowych zapewnia możliwość działania z krótkich, doraźnych pasów startowych, które można wyznaczyć na prostych odcinkach dróg (o długości ok. 800 m). Wyróżnia go też stosunkowo prosta obsługa naziemna oraz niski koszt eksploatacji - godzina lotu JAS-39 Gripen kosztuje ok. 40 proc. mniej niż w przypadku F-16.

W ostatnich tygodniach siły zbrojne Szwecji, we współpracy z koncernem Saab, opracowały nowatorski system antydronowy C-UAS, bazujący na istniejących już technologiach, które do tej pory funkcjonowały osobno. W jego skład wchodzą trzy pojazdy wojskowe wyposażone w radar, czujniki umożliwiające zakłócanie pracy dronów oraz systemy strzeleckie (działo przeciwlotnicze TRIDON i działko RWS).