Rosja odbudowuje siły pancerne. Stawia na te trzy maszyny
Rosjanie mają być obecnie zdolni do produkcji około 400 czołgów rocznie i wygląda, że zdecydowali się oprzeć swoje siły pancerne na modyfikowanych czołach T-72B3, T-90M oraz T-80BWM.
Jak podaje portal Janes rosyjskie wojska pancerne przeszły znaczącą zmianę po lutym 2022 roku i wedle analiz do września 2025 roku znacząco wzrosła liczba jednostek używających najnowszych odmian czołgów T-90M, T-80BWM i T-72B3.
Przed lutym 2022 roku tylko dwie rosyjskie jednostki miały na stanie czołgi T-90M, a wedle analizy przeprowadzonej przez Janes wynika, że we wrześniu 2025 roku typ ten występował już w około 20 jednostkach w całych Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Podobny trend dotyczył T-80BWM: przed inwazją użytkowały go cztery jednostki, a we wrześniu 2025 r. Janes wskazuje ok. 23 jednostki.
Jednakże wciąż najliczniejszą konstrukcją pozostaje T-72B3. Przed inwazją na stanie miało go 35 jednostek, a we wrześniu 2025 roku — 53. W praktyce liczebność czołgów różni się między jednostkami, ponieważ bataliony liczą po 30–40 czołgów, kompanie po około 10 egzemplarzy, a plutony dysponują zwykle kilkoma sztukami.
Rosyjska produkcja czołgów — zaplecze to dwie fabryki
Głównym zapleczem produkcyjnym Rosjan są zakłady Urałwagonzawod w Niżnym Tagile zajmujące się renowacją maszyn z rodziny T-72 oraz produkcją czołgów T-90M. Roczna produkcja tych maszyn jest szacowana na 200-250 sztuk.
Drugim kluczowym podmiotem są zakłady Omsktransmash zlokalizowane w Omsku produkujące rocznie wedle szacunków 150 czołgów T-80BWM. Warto jednak zaznaczyć, że rosyjska produkcja opierała się głównie na wykorzystaniu starych skorup czołgów T-72 i T-80 z czasów ZSRR, które były remontowane i wzbogacane o nowe systemy pokroju pancerza reaktywnego Relikt czy system kierowania ogniem z termowizją.
Jednakże zapas poradzieckich skorup się drastycznie zmniejszał więc np. szef zakładów Omsktransmash w 2023 zapowiedział plany wznowienia produkcji kadłubów czołgów T-80BWM, a w Kałudze wznowiono produkcję turbin gazowych GTD-1000TF. Możliwe, że plany zostały zrealizowane, ale jakość nowych czołgów surowo oceniają rosyjscy żołnierze, wliczając szereg wad.
Czołgi T-72B3, T-90M i T-80BWM - relikty ZSRR wzbogacone dodatkami
Wszystkie nowe rosyjskie czołgi są dużo gęściej obłożone panelami pancerza reaktywnego Relikt lub starszego typu Kontakt-1 oraz zyskały fabryczną zagłuszarkę Triton oraz daszek nad wieżą znany jako "Krisha".
Ten ma zapewnić zwiększoną ochronę stropu wieży przed dronami FPV i często rozciąga się też nad komorę silnika. Znacznie on zwiększona ochronę przed dronami FPV czy bombletami z amunicji kasetowej, ale nowoczesne przeciwpancerne pociski kierowane takie jak Akeron MP czy FGM-148 Javelin radzą sobie z taką osłoną bez problemów.
Jednakże największa wada rosyjskich czołgów, czyli automat ładowania wraz z zapasem amunicji w kadłubie został nierozwiązany i każde przebicie pancerza w jego okolicy kończy się widowiskową eksplozją i totalną destrukcją czołgu wraz z załogą.