Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Rosyjscy żołnierze w Ukrainie coraz częściej wzmacniają cywilne samochody prowizorycznym pancerzem, by chronić się przed dronami.
Rosyjskie jednostki szturmowe walczące w Ukrainie zaczęły masowo przerabiać zwykłe auta na pojazdy bojowe. Jak ocenia Defence Blog, brak nowoczesnych transporterów opancerzonych zmusił żołnierzy do sięgania po cywilne samochody, które zabezpieczają stalowymi prętami, siatką i złomem.
"Lapsza" – improwizowany pancerz na froncie
Takie konstrukcje Rosjanie nazywają "lapsza" – od plątaniny stalowych elementów przypominających makaron. Jak ocenia Defence Blog, ich wygląd przywodzi na myśl pojazdy z filmów "Mad Max". Celem jest ochrona przed atakami ukraińskich dronów FPV, które regularnie niszczą sprzęt na froncie.
Przelot Black Hawków nad Warszawą
Te pojazdy, skonstruowane w warunkach polowych, są wykorzystywane przez rosyjskie jednostki szturmowe w celu uzupełnienia niedoboru nowoczesnych transporterów opancerzonych i bojowych wozów piechoty.
Z powodu braku wystarczającej liczby platform pancernych, żołnierze wykorzystują skradzione lub zarekwirowane pojazdy cywilne, wyposażając je w podstawowe konstrukcje ochronne, aby zwiększyć przeżywalność na linii frontu.
W ostatnich miesiącach coraz więcej zdjęć i nagrań pokazuje auta z prowizorycznym opancerzeniem. Rosyjscy żołnierze liczą, że metalowe klatki i siatki utrudnią dronom trafienie w newralgiczne punkty pojazdu lub zdetonowanie ładunku w środku.
Skuteczność "Mad Max" aut pod znakiem zapytania
Ukraińscy operatorzy dronów podkreślają, że takie zabezpieczenia często nie chronią skutecznie przed precyzyjnymi atakami. Drony mogą omijać przeszkody lub eksplodować wewnątrz pojazdu, co czyni prowizoryczny pancerz mało efektywnym.
Mimo to, improwizowane pojazdy pojawiają się na froncie coraz częściej. Rosyjski przemysł zbrojeniowy nie nadąża z uzupełnianiem strat, a dowódcy muszą szukać alternatyw, by utrzymać mobilność i zmniejszyć straty wśród żołnierzy.
Według analiz źródeł otwartych, od początku inwazji Rosja straciła lub uszkodziła setki pojazdów opancerzonych. To zmusza armię do wykorzystywania niestandardowych rozwiązań, takich jak przerabianie cywilnych aut na polowe transportery.