Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina

Indie przygotowują się do samodzielnej produkcji karabinów AK-203. Mimo uniezależnienia się od Rosji, rosyjskie firmy wciąż będą czerpać zyski z tej współpracy.

Indyjski żołnierz z karabinem AK-203Indyjski żołnierz z karabinem AK-203
Źródło zdjęć: © Japan Ground Self-Defense Force | Rikujojieitai Boueisho
Aleksandra Dąbrowska

W Indiach trwają przygotowania do uruchomienia własnej, niezależnej produkcji rosyjskich karabinów AK-20, na co podpisano umowę w 2021 roku. Jak ocenia Defense Express, powinno to być dużym krokiem w kierunku uniezależnienia kraju od importu broni strzeleckiej.

Premier Narendra Modi poinformował o szybkim uruchomieniu produkcji w spółce joint venture w Uttar Pradesh. W tym samym regionie trwa produkcja pocisku przeciwokrętowego BrahMos, który jest również licencjonowaną modyfikacją rosyjskiej broni, a mianowicie P-800 "Onyks".

Produkcja AK-203 w Indiach: szczegóły kontraktu

Pierwsza partia karabinów AK-203 trafiła do Indii w 2023 r. W lipcu 2024 r. przekazano pierwszą lokalnie wyprodukowaną serię. Całkowite zamówienie obejmuje od 640 do 670 tys. sztuk, a docelowe zapotrzebowanie sięga 750 tys. egzemplarzy.

Przelot Black Hawków nad Warszawą

Proces lokalizacji produkcji ma być stopniowy. Początkowo 70 proc. komponentów będzie wytwarzanych w Indiach, a pełna niezależność zostanie osiągnięta po wyprodukowaniu 70 tys. karabinów. Za realizację odpowiada spółka Indo-Russian Rifles Private Ltd.

Rosja nie traci na indyjskiej niezależności

Można zatem założyć, że Indie rozpoczną teraz całkowicie niezależną produkcję, wyłącznie w swoich zakładach. Wpisuje się to w dzisiejszą retorykę o "długo oczekiwanym rozpoczęciu produkcji". Jednak ze względu na współwłasność firmy, Federacja Rosyjska nadal będzie otrzymywać określone dochody z zamówień na maszyny.

Wynika to ze wspólnej własności firmy produkującej AK-203. Rosyjskie przedsiębiorstwa dostarczyły już niezbędne wyposażenie do fabryki w Amethi, co umożliwiło pełne uruchomienie linii produkcyjnej.

Dla Rosji indyjski kontrakt na AK-203 to jeden z nielicznych sukcesów eksportowych tego modelu. Fabryka w Indiach powstała po latach przygotowań – jej budowę rozpoczęto w 2007 r., a otwarcie nastąpiło dopiero w 2019 r. Poza niewielkimi dostawami dla rosyjskiej Gwardii Narodowej, AK-203 nie zdobył szerokiej popularności na świecie.

Wybrane dla Ciebie
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech