Pierwszy zagraniczny klient NATO systemu TOPAZ. Ogromny sukces Polski
Polski Zintegrowany System Zarządzania Walką TOPAZ od WB Electronics został wybrany przez Siły Zbrojne Bułgarii, które stały się jego pierwszym zagranicznym klientem będącym w NATO. Wyjaśniamy możliwości systemu.
Bułgaria zdecydowała się wybrać system TOPAZ, który zapewni nieporównywalny skok jakościowy w kontekście świadomości sytuacyjnej i czasu reakcji względem zagrożeń dla bułgarskich artylerzystów. Artyleria lufowa bądź rakietowa, jak obecnie pokazuje wojna w Ukrainie, odgrywa kluczową rolę.
Nie zawsze cele są możliwe do zaatakowania za pomocą lotnictwa ze względu np. na przewagę przeciwnika w powietrzu i/lub aktywność jego obrony przeciwlotniczej. W takich przypadkach artyleria lufowa bądź rakietowa dalekiego zasięgu, jak np. zestawy M142 HIMARS bądź M270 MLRS, umożliwia niszczenie celów o wysokim znaczeniu pokroju składów paliwa bądź amunicji. Możliwe jest też wykorzystanie artylerii nawet do zwalczania sił pancernych za pomocą amunicji kasetowej bądź nowych pocisków typu Bonus czy SMArt 155.
Jednakże do skutecznego wypełniania powyższych zadań niezbędna jest możliwie najszybsza komunikacja pomiędzy obsługą systemów artylerii, dowództwem oraz rozpoznaniem. Liczy się tutaj czas, ponieważ w przypadku ruchomych celów mogą one zmienić swoją pozycję nawet w ciągu paru minut.
Zintegrowany System Zarządzania Walką TOPAZ — system komunikacji koordynacji z Polski
Maksymalne skrócenie czasu reakcji zapewnia system TOPAZ, który jest rozwijany od lat 90. XX wieku, oparty na cyfrowym systemie łączności FONET. Jest to system całkowicie cyfrowy umożliwiający na wymianę informacji pomiędzy systemami w niego wyposażonymi.
Mowa tutaj o pozycjach przeciwnika, jednostek sojuszniczych, lokalizacji dronów czy nawet stanie amunicji w danych systemach - i to wszystko jest zobrazowane na mapach cyfrowych w przyjazny dla użytkownika sposób.
Co więcej, wymiana danych następuje niemal w czasie rzeczywistym. Jeśli system TOPAZ jest zintegrowany z systemem kierowania ogniem armatohaubicy i dronami, jak ma to miejsce choćby w Krabie i dronach FlyEye, czas reakcji systemu spada do dosłownie paru sekund. Tak rewelacyjny czas reakcji pozwala nawet ostrzeliwać ogniem kontrbateryjnym systemy, które przebywają na stanowisku ogniowym zaledwie parę minut.
Z kolei w klasycznej sytuacji, gdzie np. zwiad przekazuje drogą radiową koordynaty do wozu dowodzenia, skąd następnie trafiają do konkretnej armatohaubicy, zajmuje to przynajmniej kilkadziesiąt minut lub nawet parę godzin. Wszystko zależy od stanu systemu komunikacji, ale np. w przypadku Rosjan są znane przypadki, kiedy ten proces zajmował nawet dni.
Polski system TOPAZ jest w pełni zgodny z protokołami przekazu danych w NATO i co więcej – oferuje też wsparcie dla poradzieckich systemów artyleryjskich. Była to najpewniej jedna z kluczowych kwestii dla Bułgarów, których artyleria wciąż w znacznej mierze opiera się na modernizowanych rozwiązaniach poradzieckich.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski