Nowa superbroń Putina. Trudnowykrywalny bombowiec strategiczny PAK DA
Prace nad trudnowykrywalnym bombowce4m strategicznym PAK DA, prowadzone przez Tupolewa, mogą być bardziej zaawansowane niż do tej pory sądzono. To samolot, którego wejście do służby może – podobnie jak w przypadku trudnowykrywalnych bombowców amerykańskich – wpłynąć na globalny układ sił. Czym jest PAK-DA i co o nim wiadomo?
18.09.2024 | aktual.: 18.09.2024 20:23
PAK DA, czyli Perspektywiczny Kompleks Lotniczy Dalekiego Zasięgu, jest rosyjskim, trudnowykrywalnym bombowcem strategicznym, projektowanym w układzie latającego skrzydła. Za projekt samolotu jest odpowiedzialne biuro Tupolewa, które prace nad tą maszyną miało zacząć jeszcze w 2009 roku.
Zdaniem amerykańskich źródeł wywiadowczych, na które powołuje się ekspert lotniczy Harrison Kaas, Rosjanie są bliscy finału swoich prac. Tempo jest na tyle duże, że PAK DA może wznieść się w powietrze szybciej niż chiński, podobny samolot H-20.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie jedynie trzy kraje są zdolne do budowy maszyny o takiej charakterystyce. Najbardziej zaawansowane są Stany Zjednoczone, gdzie powstaje już druga generacja trudnowykrywalnych bombowców strategicznych. Pierwszy z nich – B-2 Spirit – został zaprojektowany jeszcze w czasie Zimnej Wojny, a prototyp wzniósł się w powietrze w 1989 roku.
B-2 ma już następcę. Jest nim opracowany przez koncern Northrop Grumman B-21 Raider, nazywany przez producenta samolotem 6. generacji. Prototyp tej maszyny, pokazany publicznie pod koniec 2022 roku, w roku następnym został oblatany.
Amerykańska przewaga
Warto umieścić prace prowadzone przez Chiny i Rosję w tym właśnie kontekście – kraje te dopiero starają się zbudować maszyny, które Amerykanie mają od 30 lat, i dla których opracowali już następcę.
Podobnie wygląda kwestia samolotów bojowych 5. generacji – zarówno Chiny jak i Rosja zbudowały swoje konstrukcje ćwierć wieku po Amerykanach. Ci zaczynają już wycofywać ze służby najstarsze egzemplarze swojej pierwszej maszyny 5. generacji, jaką jest F-22 Raptor.
Pokazuje to przewagę, jaką w kwestii techniki lotniczej zdołały osiągnąć Stany Zjednoczone. Dlaczego bombowce strategiczne nowej generacji są tak ważne?
Atomowe uderzenie w dowolny cel na Ziemi
Wprowadzenie do służby amerykańskiego B-2 było przełomem, który miał wpływ na globalny układ sił. Była to pierwsza maszyna na świecie, będąca zarazem bombowcem strategicznym, a jednocześnie także samolotem stealth.
Dało to Pentagonowi nieosiągalną wcześniej możliwość projekcji siły: startująca z terytorium Stanów Zjednoczonych maszyna mogła – dzięki wsparciu latających cystern – dolecieć w dowolny zakątek planety i zaatakować dowolny cel, także bronią jądrową.
Nad takimi zdolnościami pracują także Chiny i Rosja, choć informacje o powstających maszynach są na razie nader skąpe. Wiadomo, że będą miały formę latającego skrzydła i będą latać z prędkością poddźwiękową. Trudno w tym przypadku doszukiwać się jakiejś inspiracji czy kopiowania Amerykanów – fizyka jest dla wszystkich taka sama, więc maszyny o zbliżonych cechach mają podobny wygląd.
Rosyjski bombowiec PAK DA
Prace na rosyjskim samolotem PAK DA rozpoczęły się – według skąpych, oficjalnych informacji – w 2009 roku. Samolot ma mieć czteroosobową załogę, zdolność do 30-godzinnych lotów i możliwość przenoszenia w wewnętrznych komorach do 30 ton uzbrojenia (dla porównania – B-2 i B-21 mogą przenosić nieco ponad 22 tony).
Napęd zapewnią mu cztery silniki Kuzniecow NK-32, czyli unowocześniona wersja silników, stanowiących napęd samolotów Tu-160. Nowy bombowiec ma przenosić szeroki wachlarz uzbrojenia, w tym różne typy pocisków manewrujących i pociski hipersoniczne.
Dość nietypowe – jak na tę klasę samolotu – wydają się za to założenia związane z profilem lotu. Według Rosjan PAK DA ma być zdolny zarówno do lotów na dużych wysokościach, rzędu 20 km, jak i do wykonywania zadań na najniższym możliwym pułapie i lotów z uwzględnieniem rzeźby terenu, co jest typowe raczej dla taktycznych samolotów uderzeniowych.
Stan prac nad rosyjskim bombowcem
Informacje o nieodległym finale prac nad prototypem rosyjskiej maszyny mogą jednak budzić zdziwienie. Choć jednym z rosyjskich celów było uzyskanie podobnych – jak USA – możliwości, to za bardziej zaawansowany i bliższy oblotu uznawany był zazwyczaj chiński bombowiec H-20.
Harrison Kaas zwraca uwagę, że rosyjskie możliwości są ograniczane przez wojnę w Ukrainie, pochłaniającą moce przemysłu i dostępne zasoby. W takich warunkach Rosjanie są w stanie produkować zaledwie pojedyncze – w skali roku - egzemplarze swoich samolotów bojowych.
Choć agencja TASS chętnie podaje informacje o kolejnych transzach samolotów dostarczanych rosyjskiemu lotnictwu, propaganda Kremla raczej nie chwali się faktem, że są to transze 2-3 samolotowe, które nie pokrywają ponoszonych strat.
Dlatego rosyjskie zapowiedzi, według których jednocześnie budowanych jest kilka prototypów, a produkcja seryjna PAK DA ma ruszyć już w 2027 lub w 2028 roku, należy traktować z dużym sceptycyzmem, raczej jako wytwór propagandy niż realny harmonogram wdrożenia nowego sprzętu.
Nawet, jeśli informacje o prototypie znajdą potwierdzenie, to od jego zbudowania, przeprowadzenia niezbędnych prób czy modyfikacji konstrukcji, do rozpoczęcia jej produkcji minie prawdopodobnie znacznie więcej czasu.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski