"Nigdy mnie nie zawiódł kiedy go potrzebowałem". Brytyjski ochotnik o Grocie

"Nigdy mnie nie zawiódł kiedy go potrzebowałem". Brytyjski ochotnik o Grocie

Brytyjski ochotnik w Ukrainie pozuje ze swoim karabinkiem Grot C16 FB-A1 z 2019 r.
Brytyjski ochotnik w Ukrainie pozuje ze swoim karabinkiem Grot C16 FB-A1 z 2019 r.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Macer Gifford
Przemysław Juraszek
27.11.2023 12:25, aktualizacja: 27.11.2023 16:27

Polskie karabinki Grot zbierają dobre opinie zarówno pośród ukraińskich zołnierzy jak i ochotników zagranicznych walczących po ich stronie. Przedstawiamy osiągi konstrukcji z Radomia.

Dostarczone przez Polskę karabinki Grot są dobrze oceniane przez użytkujących je żołnierzy w Ukrainie i nie dotyczy to wyłącznie karabinków w najnowszej wersji C16 FB-A2. Do Ukrainy trafiło przynajmniej 10 tys. karabinków z wojska Polskiego oraz w późniejszym czasie Ukraina złożyła zamówienie w Fabryce Broni "Łucznik" – Radom na więcej egzemplarzy.

Teraz pojawiło się kolejne świadectwo zadowolonego brytyjskiego ochotnika, który chwali się, że otrzymany przez niego karabinek Grot w wersji C16 FB-A1 z 2019 r. nigdy go nie zawiódł kiedy ten go potrzebował. Warto jednak zaznaczyć, że niektórzy jego towarzysze otrzymali sztuki C16 FB-A0 z 2017 r., które jednak potrafiły się zacinać. Były to najwcześniejsze egzemplarze produkcyjne, co w połączeniu z ich dużym zużyciem mogło powodować problemy.

Grot — nowoczesny karabinek szturmowy z Polski

Karabinki Grot powstały jako nowoczesny następca wydłużonego karabinka Beryl będącego ulepszonym i zaadoptowanym do natowskiego naboju 5,56x45 mm NATO karabinkiem systemu AK.

Projektanci z Fabryki Broni "Łucznik" – Radom zdecydowali się zaprojektować broń modułową inspirowaną nowoczesnymi konstrukcjami pokroju karabinka Magpul Masada (później Bushmaster ACR). W efekcie powstał karabinek działający w oparciu o najpopularniejszy obecnie w broni wojskowej system gazowy z tłokiem o krótkim skoku z popychaczem i ryglujący się poprzez obrót wieloryglowego zamka.

Komora zamkowa karabinka została wykonana z profilu aluminiowego, wewnątrz którego umieszczono stalowe prowadnice dla zespołu ruchomego, co w połączeniu z szerokim zastosowaniem polimerów pozwoliło osiągnąć masę karabinka 3650 g bez magazynka przy zastosowaniu 16-calowej lufy (406 mm). Dzięki modułowej konstrukcji dość prosto można zmienić lufę na krótszą, zmienić stronę wyrzucania łusek bądź nawet przebudować karabinek do wariantu bezkolbowego.

Karabinek Grot cechuje się dobrą ergonomią, ponieważ wszystkie manipulatory są zdublowane, dźwignia przeładowania jest nieruchoma podczas strzelania, a składana kolba dysponuje nie tylko regulacją długości, ale także ma poduszkę policzkową regulowaną w pionie.

Ponadto Grot jest wyposażony w dwupołożeniowy regulator gazowy, przydatny podczas strzelania z tłumikiem dźwięku, w przypadku stosowania słabszej amunicji lub w warunkach silnego zanieczyszczenia. Co ciekawe ukraińscy użytkownicy nie mają tutaj problemów z wypadaniem regulatorów, które były najbardziej medialnym problemów wersji C16 FB-A0/A1. Wygląda, że problemem było tutaj wyszkolenie użytkowników, podobnie jak miało to miejsce w przypadku słynnych karabinów FN FAL.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie