Niecodzienny widok na rosyjskiej autostradzie. Ten Su‑34 już nigdzie nie poleci
Rosjanie tracą samoloty nie tylko w wyniku działań Ukraińców, ale także z powodu niskiego poziomu obsługi technicznej połączonego z jakością stosowanych komponentów. Przedstawiamy historię jednego samolotu uderzeniowego Su-34, który z powodu zwykłej awarii już nigdy nie poleci.
W sieci pojawiło się ciekawe nagranie przedstawiające rosyjski transport pozbawionego skrzydeł płatowca samolotu uderzeniowego Su-34. Ten poruszał się autostradą w stronę Woroneża, gdzie znajduje się jeden z rosyjskich zakładów remontowych.
Mimo iż numer boczny został przez Rosjan częściowo zamaskowany to osintowcy zdołali zidentyfikować ten egzemplarz jako RED 17, który około dwa tygodnie wcześniej zaliczył awaryjne lądowanie bez podwozia tylnego. Rosjanie twierdzą, że samolot będzie mógł zostać naprawiony, ale inne głosy twierdzą, że ten Su-34 to strata całkowita nadająca się tylko do kanibalizacji.
Jest to proces polegający na wykorzystaniu części sprawnych lub uszkodzonych maszyn jako źródła części zamiennych dla reszty w dobie problemów z dostawami niezbędnych komponentów od producenta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Su-34 - najlepszy i dość nieliczny bombowiec taktyczny Rosjan
Su-34, znany również jako Fullback w kodzie NATO, jest samolotem będącym ewolucyjnym rozwinięciem modelu Su-27. Został specjalnie zaprojektowany do przeprowadzania ataków na cele naziemne, z myślą o stopniowym zastąpieniu starszych modeli Su-24, które do tej pory były używane w rosyjskim lotnictwie.
Samolot ten wyróżnia się na tle innych maszyn swoją unikalną konstrukcją. W przeciwieństwie do typowego układu tandem, w którym piloci siedzą jeden nad drugim, w Su-34 piloci siedzą obok siebie. Według rosyjskich inżynierów, taka konfiguracja ma na celu poprawę współpracy między nimi. Mimo to, konstrukcyjnie Su-34 jest jedynie powiększoną wersją Su-27, do której dodano usterzenie typu kaczki oraz wzmocniono odporność na ostrzał z działek przeciwlotniczych.
Kabina pilotów została dodatkowo wzmocniona tytanem, co ma zwiększyć ich szanse na przeżycie w przypadku ostrzału z lufowych systemów przeciwlotniczych pokroju Geparda bądź odłamków generowanych przez eksplodujące w pobliżu pociski kierowane wystrzelone przez inne samoloty lub naziemne systemy przeciwlotnicze.
Su-34, jako bombowiec frontowy, jest zdolny do przenoszenia nawet 8 ton uzbrojenia na 12 pylonach. Jego arsenał może obejmować proste wyrzutnie rakiet niekierowanych S-8, pociski Ch-25, a także bomby z rodziny KAB o masie do 1500 kg. Może również przenosić pociski Raduga Ch-59 o zasięgu ponad 200 km. Dodatkowo na pokładzie samolotu znajduje się działko GSz-30-1 kal. 30 mm.
Według danych z dnia rozpoczęcia wojny, Rosja posiadała w swoim arsenale nieco ponad 130 takich samolotów. Koszt jednego egzemplarza, według informacji opublikowanej przez RIA Novosti w 2008 roku, wynosi około 47 mln dolarów po uwzględnieniu inflacji. Strata tak kosztownych maszyn jest bolesnym ciosem dla Rosji, a dotychczas potwierdzono stratę przynajmniej 24 maszyn.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski