Masakra pod Awdijiwką. Rosjanin wypowiedział się o polskim sprzęcie

Obecnie Rosjanie toczą zaciętą walkę o Awdijiwkę, a jednym z dużych problemów, które ich trapią, są wyprodukowane w Polsce moździerze. Czego dokładnie obawiają się Rosjanie?

Ostatnia partia moździerzy LMP-2017 dla WOT.Ostatnia partia moździerzy LMP-2017 dla WOT.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A.
Przemysław Juraszek

W trakcie walk o Awdijiwkę, którą Ukraińcy przekształcili w twierdzę, Rosjanie ponieśli znaczne straty w sprzęcie, ale mimo to kontynuują atak. Rosyjski żołnierz o pseudonimie Vozhak wyraził na Telegramie swoje zdanie, zauważając, że Ukraińcy posiadają rozbudowaną sieć tuneli, które łączą punkty ogniowe, oraz skarży się na używane przez nich moździerze kal. 60 mm, które pochodzą z Polski.

- Ich pociski są ciche i nie generują charakterystycznego świstu, przez co ostrzeliwani żołnierze nie mają czasu na reakcję [red. ucieczkę do schronienia], co powoduje znaczące straty w postaci zabitych bądź rannych. - pisze Vozak.

Poniższe zdjęcie z Telegrama przedstawia sekcję ogonową pocisku moździerzowego.

Moździerze z Polski, których boją się Rosjanie

Informacja o Moździerzach z Polski oraz kalibrze 60 mm wskazuje, że Rosjanin mówi o produkowanych przez Zakłady Mechaniczne Tarnów moździerzach LMP-2017, których co najmniej 100 sztuk trafiło do Ukrainy.

Moździerz LMP-2017, którego nazwa jest akronimem od "Lekki Moździerz Piechoty 2017", po raz pierwszy został zaprezentowany w formie prototypu pod koniec roku 2017. Konstrukcyjnie jest to bardzo lekki moździerz kalibru 60 mm, którego masa wynosi poniżej 8 kg, umożliwiając obsługę nawet przez jednego żołnierza, choć optymalna liczba obsługujących to dwóch.

Moździerz teoretycznie jest przeznaczony do użycia z polską amunicją kalibru 59,4 mm, jednak możliwa jest jego prostą adaptacja do amunicji NATO o kalibrze 60,7 mm. Przy użyciu polskich pocisków LM60 lub LM60N, uzyskuje się odpowiednio zasięgi wynoszące 1,1 km i 1,3 km.

W przypadku drugiego pocisku, LM60N, który ma masę 1,9 kg, deklarowany zasięg rażenia wynosi aż 40 metrów. Osiągnięto to między innymi poprzez detonację pocisku jeszcze w locie, kilka metrów nad powierzchnią ziemi.

Takie postępowanie umożliwia obsypanie obszaru gradem śmiertelnych odłamków, co stanowi poważne zagrożenie dla żołnierzy, nawet tych ukrytych w okopach, jeśli pocisk detonuje się nad nimi. Dodatkowym atutem jest większy obszar rażenia, porównywalny z klasycznymi moździerzami o większym kalibrze, w których pociski wybuchają po uderzeniu w ziemię.

Wybrane dla Ciebie

Bojowy łabędź z Polski. Drony w kształcie ptaków budowała również CIA
Bojowy łabędź z Polski. Drony w kształcie ptaków budowała również CIA
Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Zmasowany atak na Ukrainę. Taka była skuteczność obrony powietrznej
Zmasowany atak na Ukrainę. Taka była skuteczność obrony powietrznej
Rozwinie elektronikę. Ten wyjątkowy kryształ "oddycha"
Rozwinie elektronikę. Ten wyjątkowy kryształ "oddycha"
Ukraina ujawnia. Rosja wykorzystała znaczną część zapasów uzbrojenia
Ukraina ujawnia. Rosja wykorzystała znaczną część zapasów uzbrojenia
To już dzisiaj. Wyjątkowy spektakl na niebie
To już dzisiaj. Wyjątkowy spektakl na niebie
Prawda wyszła na jaw. USA wspierały Chiny militarnie
Prawda wyszła na jaw. USA wspierały Chiny militarnie
Transformacja lotnisk.  Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie
Transformacja lotnisk. Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie