Koniec "ojca Kraba". Wielka Brytania stawia na szwedzkie haubice FH77BW Archer

Brytyjska armatohaubica AS90 to jeden z protoplastów (razem z koreańską armatohaubicą K9) polskiej AHS Krab. Służba "ojca Kraba" w armii Wielkiej Brytanii dobiega jednak powoli końca – część egzemplarzy została przekazana Ukrainie, a na ich miejsce dotarły pierwsze egzemplarze szwedzkiej armatohaubicy FH77BW Archer.

Armatohaubica AS90Armatohaubica AS90
Źródło zdjęć: © Lic. OGL v1.0, Mod.uk | Sgt Si Longworth RLC (Phot)
Łukasz Michalik

Armatohaubica AS90 to efekt nieporozumienia, do którego doszło w latach 80. pomiędzy Wielką Brytanią, Włochami i Niemcami. Kraje te od lat 70. pracowały wspólnie nad armatohaubicą o nazwie SP-70, jednak projekt tej broni okazała się niedopracowany i mało perspektywiczny (bazowała na podwoziu czołgu Leopard 1).

W rezultacie międzynarodowa współpraca została zakończona, a Wielka Brytania i Niemcy zdecydowały się na samodzielne opracowanie własnych armatohaubic. W przypadku Wielkiej Brytanii efektem tych prac okazał się AS90 (ang. Artillery System for the 1990s - system artyleryjski na lata 90.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pod koniec XX wieku brytyjska armatohaubica została wybrana przez Polskę jako dawca systemu wieżowego – przyszły Krab miał mieć brytyjską wieżę i armatę oraz polskie podwozie.

AS90 – "ojciec Kraba"

Ostatecznie – po wielu latach niepowodzeń – finalna wersja Kraba otrzymała wieżę i armatę z AS90 oraz podwozie z koreańskiej armatohaubicy K9. Oba elementy zostały jednak w Polsce znacząco zmodyfikowane i dostosowane do lokalnych wymagań.

Tymczasem kariera "ojca Kraba", AS90, w brytyjskiej armii dobiega końca. Opracowana w latach 80. broń coraz bardziej się starzeje, oferuje ograniczony zasięg ognia, wymaga licznej obsługi, a zakres ewentualnej modernizacji jest ograniczony.

W rezultacie 32 egzemplarze AS90 trafiły już do Ukrainy. Pozostałe mają być stopniowo wycofywane i docelowo zastąpione rezultatem programu MFP (Mobile Fires Platform), który ma doprowadzić do wybrania przez Wielką Brytanię przyszłościowego systemu artyleryjskiego kalibru 155 mm.

FH77BW Archer - najszybsza haubica na świecie

Zanim to jednak nastąpi, w roli rozwiązania pomostowego Brytyjczycy będą eksploatować szwedzkie armatohaubice FH77BW Archer. Decyzję o zakupie potwierdzono w marcu 2023 roku, a pierwsze Archery dotarły do Wielkiej Brytanii we wrześniu.

FH77BW Archer to system na podwoziu kołowym, wysoce zautomatyzowany i bardzo mobilny. Dzięki temu wystarczy zaledwie 75 sekund, aby armatohaubica zatrzymała się, oddała trzy strzały i ruszyła w dalszą drogę.

Oznacza to tak dużą szybkość wykonywania zadań ogniowych, że Archer może zmieniać swoją pozycję, gdy wystrzelone przez niego pociski są jeszcze w powietrzu, lecąc w stronę celu.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟