Kolejne czołgi Leopard 2 dla Ukrainy? Potęga pancerna Europy się zastanawia

Kolejne czołgi Leopard 2 dla Ukrainy? Potęga pancerna Europy się zastanawia

Grecki czołg Leopard 2A6HEL na ćwiczeniach poligonowych.
Grecki czołg Leopard 2A6HEL na ćwiczeniach poligonowych.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Spc. Samantha Hall
Przemysław Juraszek
02.05.2023 14:34, aktualizacja: 02.05.2023 19:06

W ramach inicjatywy dostarczenia Ukrainie czołgów Leopard 2 udało się dotąd uzbierać 88 sztuk. Wygląda jednak na to, że do tego grona dołączy pancerna potęga z południa Europy, dorzucając pięć maszyn, być może w standardzie Leopard 2A6HEL. Wyjaśniamy ich osiągi.

Jak wskazuje "Forbes", wygląda na to, że stanowcze "nie" Grecji dla dostarczenia czołgów Leopard 2 Ukrainie znacząco osłabło od stycznia 2023 r. i Grecja - jak wynika z ujawnionych dokumentów z USA - zastanawiała się nad przekazaniem pięciu sztuk czołgów Leopard 2A4 bądź znacznie nowszych Leopard 2A6HEL.

Warto zaznaczyć, że Grecja tuż po Turcji jest drugą potęgą pancerną w europejskiej części NATO, dysponującą lekko ponad 1200 czołgami, z czego 353 sztuki stanowią najnowsze czołgi Leopard 2, a reszta to mieszanka Leopardów 1A5 oraz M48A5 Patton. Jest to wiec największa flota czołgów Leopard 2, z czego 183 warianty A4 zostały pozyskane od Holandii, a 170 sztuk A6HEL zostało od zera zbudowanych wedle greckich wytycznych. Warto zaznaczyć, że większość czołgów powstała w Grecji na mocy umowy licencyjnej z producentem.

Grecja utrzymuje potężne siły zbrojne w związku z napięciami dotyczącymi statusu Cypru i wód terytorialnych wokół niego, do których prawo rości sobie też Turcja. Oficjalnie aktualnie tworzące rząd ugrupowanie polityczne odmawiało podarowania Ukrainie Leopardów 2 ze względów bezpieczeństwa i ta kwestia jest jedną z istotnych w kontekście majowych wyborów parlamentarnych, których wynik jest bardzo niepewny. Możliwe, że oficjalna decyzja zapadnie dopiero po ogłoszeniu ich wyników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Greckie czołgi Leopard 2A i A6HEL

Grecja pozyskała 183 czołgi Leopard 2A4 od Holandii, które reprezentują poziom lat 80. XX wieku. Warto jednak zaznaczyć, że w 2022 r. została podjęta decyzja o ich modernizacji. Ta ma obejmować przebudowę części czołgów do standardu Leopard 2A7, a resztę w mniejszym zakresie.

Z kolei czołgi Leopard 2A6HEL to sztuki zbudowane w latach 2000. XXI wieku. Mamy więc tutaj do czynienia z jednymi z najnowszych wersji czołgów Leopard 2 będącymi w służbie. Ten wariant obejmuje nowoczesny pancerz obejmujący też charakterystyczne kliny na wieży wprowadzone w wersji A5.

Greckie czołgi Leopard 2 podczas ćwiczeń

Ponadto Leopardy 2A6 dysponują dłuższym działem Rheinmetall Rh-120 L/55 pozwalającym rozpędzić penetratory APFSDS-T do wyższej prędkości, co przekłada się na lepszą celność oraz penetrację celów.

Ostatnią rewolucją w tych maszynach było umożliwienie działania załodze w trybie hunter-killer, znacznie zmniejszającym czas pomiędzy wykryciem a eliminacją celu. W tym trybie dowódca za pomocą własnego panoramicznego celownika termowizyjnego wyszukuje cele i naprowadza na nie armatę, a działonowy wprowadza tylko ostateczne poprawki.

Czołgi Leopard 2A6 zostały zaprojektowane jako "miecz" przeciwko najlepszym radzieckim, a później rosyjskim czołgom i środkom przeciwpancernym, chociaż w przypadku Grecji celem były najlepsze maszyny wykorzystywane przez Turcję. Jeśli ostatecznie Grecja podaruje Ukrainie Leopardy 2A6HEL, to będą one razem z egzemplarzami z Portugalii i Niemiec argumentem ostatecznym na czołgi T-90MT-80BWM oraz nawet T-14 Armata, jeśli te faktycznie się po rosyjskiej stronie pojawią.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie