Karabinek vs komercyjne drony. Z modułem SMASH 3000 jest to możliwe
Na targach MSPO izraelska firma Smart Shooter pokazała moduł balistyczny SMASH 3000, który był zamontowany na karabinku Grot. Wyjaśniamy, co on potrafi.
14.09.2022 16:08
Wojna w Ukrainie po raz kolejny pokazała jak duże zagrożenie stanowią komercyjne drony nie tylko dla żołnierzy piechoty, ale nawet i czołgów. Drony pokroju DJI są wykorzystywane w roli koordynowania ostrzału artylerii, bombardowania za pomocą granatów przy pomocy sprzętu wędkarskiego lub pocisków moździerzowych w przypadku większych konstrukcji.
Do ich zwalczania są wykorzystywane przenośne zestawy walki elektronicznej pokroju EDM4S SkyWiper lub nawet bardzo drogie przeciwlotnicze zestawy Piorun lub Martlet, ale czasem najlepszym rozwiązaniem jest ich fizyczna eliminacja. Tutaj pojawia się problem, ponieważ dotychczas systemy do tego zdolne są dość ciężkie i trzeba je posadzić np. na lekkich samochodach terenowych jak ma to miejsce w przypadku WLKM z Tarnowa.
Smart Shooter SMASH 3000 - kompaktowe rozwiązanie z Izraela
Inną drogą zdecydowała się podążyć izraelska firma Smart Shooter, która zdecydowała się opracować moduł z komputerem balistycznym dedykowany dla podstawowego karabinka szturmowego. To rozwiązanie ma istotne zalety, ponieważ jest bardzo lekkie (masa ~740 g), łatwe w obsłudze i nie wymaga od żołnierza chwilowego odłożenia karabinka na poczet innej broni.
Ponadto jednostkowy koszt eliminacji drona jest znikomy, ponieważ wystarczy jeden lub kilka strzałów oraz moduł zwiększa też skuteczność prowadzonego ostrzału przeciw innym ruchomym celom.
Firma się chwali się skutecznością zwalczania dronów do maksymalnie 300 m oraz zapewniania rekrutowi 80 proc. trafień w strzelaniu do ruchomych celów na dystansie 100 m, zrównując go z doświadczonym żołnierzem.
Moduł obejmuje celownik kolimatorowy ze wbudowaną warstwą wyświetlacza, na której pojawiają się sugerowane punkty celowania, komputer balistyczny, bateria, blokada mechanizmu spustowego oraz dalmierz laserowy. System może działać zarówno w dzień jak i w nocy, a bateria wystarczy na 72 godziny pracy lub 3600 wspomaganych strzałów.
Zasada działania polega na tym, że po tym jak strzelec namierzy cel, to komputer balistyczny wylicza optymalny punkt celowania i wyświetla go w celowniku. Pomocna w sytuacji stresowej jest też fizyczna blokada mechanizmu spustowego, która zwalnia się dopiero wtedy kiedy broń znajdzie się w optymalnym położeniu.
Wszystko to pozwala na wysokie prawdopodobieństwo trafienia drona lub innego celu ruchomego przy oddaniu jednego lub kilku strzałów. W system SMASH 3000 można wyposażyć np. kilku żołnierzy z oddziału, którzy mogą pełnić rolę ochrony antydronowej.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski