Kanadyjczycy kupują sprzęt. Wzmocnią kontyngent u sąsiada Polski
Kanada zdecydowała się w trybie interwencyjnym pozyskać szwedzkie systemy przeciwlotnicze Saab RBS-70 NG, znane z polowania na śmigłowce KA-52 Aligator w Ukrainie. Sprzęt trafi do żołnierzy rozlokowanych na Łotwie. Przedstawiamy osiągi tego systemu.
Minister obrony Kanady Bill Blair ogłosił 14 lutego 2024 r. zakup za 227 mln dolarów szwedzkiego systemu przeciwlotniczego Saab RBS-70 NG. Sprawi on, że pierwszy raz od ponad dekady kanadyjskie siły zbrojne będą ponownie dysponować bronią przeciwlotniczą.
Zakup systemu Saab RBS-70 NG jest też drugim krokiem po zamówieniu za 46 mln dolarów systemów antydronowych dla liczącego ponad 1 tys. żołnierzy kanadyjskiego kontyngentu na Łotwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Saab RBS-70 NG — pogromca rosyjskich śmigłowców Ka-52 Aligator
Początki systemu RBS-70 sięgają lat 70. XX wieku. To właśnie wtedy szwedzki przemysł obronny, który był de facto strażnikiem neutralności kraju, opracował to innowacyjne rozwiązanie. System ten, będący wynikiem wieloletnich prac, został wprowadzony do użytku w 1979 roku.
Owocem tych działań był system korzystający z prostego i ekonomicznego mechanizmu naprowadzania z wykorzystaniem pierwotnej wiązki lasera. Było to podejście odmienne w stosunku do większości krajów NATO czy państw należących do Układu Warszawskiego, które wybrały systemy naprowadzania oparte na sensorach działających w zakresie podczerwieni (IR) i ultrafiolecie (UV), albo półaktywne głowice radiolokacyjne.
Zastosowanie pierwotnej wiązki lasera jako metody naprowadzania posiada swoje minusy i plusy. Do wad zaliczyć można przede wszystkim potrzebę ciągłego kierowania pocisku na cel aż do momentu trafienia, co sprawia trudności przy celach poruszających się z dużą prędkością. Innym minusem jest możliwość wykrycia promienia lasera przez systemy obronne celu.
Zaletami są natomiast niskie koszty oraz odporność na działanie systemów walki elektronicznej lub systemów samoobrony. Te pierwsze mogą zakłócić działanie radaru pocisku lub wyrzutni, podczas gdy drugie obejmują takie środki jak flary termiczne, wabiki holowane czy najnowsze systemy DIRCM, które mogą oślepiać głowice działające w podczerwieni za pomocą lasera.
Szwedzcy inżynierowie przez dziesięciolecia rozwijali system, próbując zniwelować jego słabe strony. Na przykład od 2011 r. wykorzystywany jest celownik termowizyjny i system wspomagania celowania, co ułatwia zwalczanie szybko poruszających się obiektów. Warto wspomnieć, że podobną ścieżkę rozwoju obrali Brytyjczycy w przypadku znacznie nowszych systemów Starstreak i Martlet.
Efektory systemu RBS-70 to pociski, które w najnowszych wersjach pozwalają na zwalczanie celów powietrznych w zasięgu do 9 km i na wysokości do 5 km. Jest to dużym plusem w stosunku do wielu konkurentów i umożliwiało zwalczanie w Ukrainie śmigłowców Ka-52 Aligator strzelających na granicy zasięgu do ukraińskich pojazdów.
Prędkość pocisków stosowanych w RBS-70 NG wynosi około Mach 2 (681 m/s), a głowica bojowa o masie 1,1 kg ma charakter kumulacyjno-odłamkowy. Dzięki temu pozwala ona poza zwalczaniem celów powietrznych także na eliminację lekko opancerzonych pojazdów.
W ten oto sposób Kanada odzyskując swoje możliwości przeciwlotnicze wybrała jeden z najlepszych systemów na rynku i można się spodziewać, że w przyszłości zostanie podpisany kontrakt na więcej zestawów.
Co sądzisz o zmianach w cyfrowym świecie? Weź udział w badaniu WP.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski