F‑22 Raptor zgubiły się nad oceanem. Dziś wiemy: winny był błąd oprogramowania
Pierwsze zagraniczne rozmieszczenie najnowocześniejszych samolotów myśliwskich świata F-22 Raptor o mało nie zakończyło się katastrofą nad Pacyfikiem z winy oprogramowania. Przedstawiamy kulisy tego wydarzenia.
26.02.2023 | aktual.: 26.02.2023 10:03
Dokładnie 24 lutego 2007 r. podczas przebazowania ośmiu myśliwców F-22 Raptor z bazy lotniczej Hickam na Hawajach do położonego w Japonii lotniska wojskowego Kadena doszło do bardzo groźnego incydentu. Po przekroczeniu linii zmiany daty w sześciu myśliwcach doszło do wyłączenia pokładowych systemów nawigacji, komunikacji, a nawet części systemu paliwowego.
Z rozmowy CNN z emerytowanym generałem Donem Shepperdem wynika, że piloci byli bezradni (brakowało im nawet tak podstawowych informacji, jak pułap na którym się znajdują) i tylko dzięki pobliskiej obecności latających cystern zagubione myśliwce F-22 Raptor bezpiecznie wróciły do bazy na Hawajach.
Niestety restart systemów w locie się nie powiódł i gdyby nie dobra pogoda i pokazujące drogę latające cysterny z ośmioma F-22 Raptor zagubionymi nad Pacyfikiem mogłoby być różnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generał dodał, że błąd został wykryty i naprawiony w ciągu 48 godzin przez interwencyjny zespół techników. Nie był to jednak pierwszy przypadek F-22 Raptora, w którym oprogramowanie sprawiło problemy, ponieważ jeszcze w 1992 r. w wyniku błędu doszło do rozbicia egzemplarza testowego myśliwca F-22.
Oprogramowanie w sprzęcie wojskowym jest powszechne
Dzisiejszy sprzęt wojskowy zawiera w sobie już nawet ponad 8 mln linijek kodu w przypadku myśliwca F-35, a trochę mniej cyfrowy F-22 ma mieć ich - wedle szacunków - 1,7 mln. Prawdą jest także, że już od dekad samoloty wykorzystują systemy typu Fly-by-wire (FBW), które dokonują niezbędnych korekt ustawienia powierzchni sterowych, aby samolot w ogólne utrzymał się w powietrzu. Bez nich żaden nowoczesny samolot nie poleci.
Z czasem stare analogowe elementy zastąpiono nowymi cyfrowymi, co zmniejszało jego masę. Ponadto dochodziły też nowe systemy i wykładniczo rosło skomplikowanie kodu. Jego zaniedbanie poprzez dość częstą naturę recyklingu starego oprogramowania w nowszych wersjach może prowadzić, jak pokazała historia, do problemów czasem nawet ze śmiertelnym skutkiem.
Dlatego ważne jest wykrywanie błędów możliwie wcześnie - poza polem walki - i ich szybka eliminacja, z którą mimo wszystko USA radzą sobie całkiem sprawnie. Niestety ze względu na naturę branży, do świata trafiają jedynie informacje o największych wpadkach.
F-22 Raptor — najlepszy myśliwiec przewagi powietrznej USA i łowca balonów
F-22 Raptor oraz F-35 Lightning II to samoloty piątej generacji wykonane w technologii stealth, co daje im znaczną przewagę w walce ze starszymi konstrukcjami, w szczególności opierającymi się o wykorzystanie w walce radaru. F-22 Raptor był wcześniejszą konstrukcją, która nie jest aż tak ucyfrowiona jak młodszy F-35.
F-22 Raptor to duży samolot o masie 19,7 ton i rozpiętości skrzydeł 13,6 m napędzany parą potężnych silników Pratt & Whitney F119-PW-100 rozpędzających F-22 aż do prędkości 2,25 Ma (2756 km/h) i umożliwiających lot z prędkością ponaddźwiękową (supercruise) bez użycia dopalaczy.
Dysze silników Raptora mają też unikatową konstrukcję skuteczniej rozpraszającą gazy wylotowe, dzięki czemu samolot ma znacznie niższą sygnaturę termiczną. Ta znacząco utrudnia namierzenie Raptora za pomocą starszych systemów naprowadzania opartych na podczerwieni.
Warto zaznaczyć, że mimo swojego skomplikowania, pierwsze serie produkcyjne F-22 latają dzięki specjalnej wersji 32-bitowego procesora Intel i960MX wykorzystującego architekturę RISC, a egzemplarze wyprodukowane po 2004 r. miały układ od PowerPC. Dzisiaj nawet układy ze smartfonów oferują wyższą wydajność. USA planują modernizację Raptorów, w ramach której najpewniej ulegnie wymianie też komputer centralny.
Aktualnie F-22 Raptor wykorzystuje sześć kierowanych pocisków rakietowych powietrze-powietrze średniego zasięgu z rodziny AIM-120 AMRAAM i dwie z rodziny AIM-9 Sidewinder umieszczone w wewnętrznych komorach uzbrojenia oraz działko M61A2 kal. 20 mm z zapasem 480 sztuk amunicji. Z czasem przystosowano też F-22 Raptor do zrzucania bomb GBU-32 JDAM (454 kg) lub GBU-39 Small Diameter Bomb (124 kg).
Pentagon jednak planuje uzbrojenie Raptorów w broń energetyczną do np. samoobrony przed pociskami rakietowymi, jeśli pokładowy generator energii elektrycznej o mocy 130 kW podoła wyzwaniu.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski