Czołgi Leopard 2 dla Ukrainy. Kanada rozważa wysłanie paru sztuk
Kanada należy do jednego z państw najmocniej wspierających Ukrainę, a teraz po dostawach najnowszych świeżo wyprodukowanych transporterów LAW ACSV zastanawia się nad dostawami czołgów Leopard 2. Przedstawiamy, na jaki wariant mogą liczyć Ukraińcy.
26.01.2023 12:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podaje portal ukrinform.net powołując się na kanadyjskie CBC władze Kanady rozważają podarowanie Ukrainie czterech, chociaż inne źródła wspominają o pięciu czołgach Leopard 2. Nie jest to wiele, ale być może chodzi o najnowsze kanadyjskie wersje czołgów Leopard 2A6M lub 2A4M CAN. Tych wariantów Kanada ma na wyposażeniu po 20 sztuk więc w tym kontekście 4/5 egzemplarzy nie jest małą liczbą.
Ewentualnie mowa też o bazowych wariantach Leopard 2A4, które są wykorzystywane przez Kanadyjczyków w charakterze maszyn szkoleniowych. Biorąc jednak pod uwagę wysłanie nowoczesnych transporterów opancerzonych LAW ACSV, które miały osiągnąć wstępną gotowość bojową dopiero w bieżącym roku, to może chodzić o ich najnowsze warianty Leopardów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kanadyjskie wersje czołgów Leopard 2 2A6M i 2A4M CAN
Kanada pozyskała swoje czołgi Leopard 2 w 2007 roku, kiedy to kupiła 20 używanych czołgów Leopard 2A6 oraz 80 wariantów A4 od Holandii. Upadek ZSRR w latach 90. XX wieku spowodował znikniecie pancernego zagrożenia ze wschodu, toteż głównie Holandia i Niemcy zaczęły wysprzedawać swój drogi w utrzymaniu i w ówczesnej sytuacji geopolitycznej zbędny wciąż nowoczesny sprzęt pancerny.
Kanada skorzystała z tej okazji podobnie jak znaczna liczba innych członków NATO, ale dość szybko bowiem w 2010 roku zdecydowała się zmodernizować te czołgi do standardu Leopard 2A6M oraz 2A4M CAN. Kanadyjczycy jako priorytet postawili wzmocnienie ochrony kadłuba przed minami, improwizowanymi ładunkami wybuchowymi oraz ręczną bronią przeciwpancerna pokroju granatników RPG-7 i podobnych.
Osiągnięto to poprzez zastosowanie wzmocnionego dna kadłuba, dodanie wzmocnionych fartuchów bocznych, czy pancerza prętowego z tyłu wieży. Ponadto wymieniono przestarzałe i zużyte elementy na nowe np. hydrauliczny mechanizm obrotu wieży zmieniono na elektryczny.
Początkowo Kanadyjczycy planowali też zastosować w wariancie 2A4M CAN także dłużą armatę Rheinmetall Rh-120 L/55, aby ujednolicić uzbrojenie z Leopardami 2A6, ale ostatecznie plan zarzucono i zostano przy krótszej Rh-120 L/44.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski